travis napisał(a):
dzis rano musiałem troche pokręcić ale odpalił, moze dlatego ze noc była zimna, ale jak wyszedłem z pracy to juz nie odpaliłem, kręciłem dosc długo az wysiadł akumulator,i
to raczej odwrotnie po pracy łatwiej by odpalił bo by się troszku podładował w trasie do pracy chyba że tyle odbiorników włączasz że rozładowuje zamiast ładować albo po prostu niewystarczająco ładuje albo wcale
a po drugie tu się nasuwa co nie co ...dlaczego długo kręcił a nie odpalał ?
travis napisał(a):
kręciłem dosc długo az wysiadł akumulator,i
no i sprawdź jeszcze raz ładowanie miernikiem