Wiem że Carl odwalił kawał dobrej roboty ale to jest instrukcja odpowietrzania VP 44.
Jeżeli pompa nie jest zapowietrzona to śmiało możesz zrobić to tak:
- poluzuj stary filtr
- zalej nowy filtr czystą ropą pod "korek"
- zaciśnij ściskami stolarskimi (takie jak na zdjęciu w wątku Carla) grube wężyki (te bliżej kabiny) lub jeżelu masz kogoś do pomocy a nie znalazłeś niczego pomocnego w ściskaniu to niech od razu po ściągnięciu zatka je palcem i trzyma cały czas.
Tylko tutaj trzeba zrobić to w ten sposób że jeden wężyk ściągasz, zatykasz go i od razu zatykasz też wolny kruciec filtra żeby nie ciśgnęło powietrza do układu przez niego. Po zdjęciu drugiego przewodu można krućce na filtrze zostawić w spokoju
- wężami przy zaworku nie przejmój się
- wyjmij zawleczkę i zdejmij zaworek z filtra uważając żeby go nie uszkodzić
- podnień filtry
- załóż zaworek (zwróć uwagę czy w filtrze jest oring uszczelniający zaworek! można go także przesmarować delikatnie ropą) i wciśnij zawleczję
- załóż grube przewody (jeżeli były zatykane ręcznie
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
to należy po założeniu jednego przytkać wolny kruciec na filtrze)
- upewnij się że wszystko poskręcałeś dobrze
- upewnij się że śróbka (korek) od otworu do usuwania wody na filtrze jest dokręcona
Jeżeli zrobiłeś wszystko dobrze to silnik zapali jak zwykle lub pokręci max 5 sekund (ja za każdym razem miałem zapłon od kopa jak zwykle). Po kilkudziesięciu sekundach pompa przemieli całe powietrze (nie będzie go dużo) jakie było w układzie i się sama odpowietrzy.
Pozdrawiam!