no i po b
ólu,300km i cygara nie ma
![n :<](./images/smilies/006.gif)
,jak to często bywa to super zadbane auto użytkowane przez dziadka(to akurat fakt) okazało się poprostu padaką
![n :/](./images/smilies/005.gif)
wyjechaną na maxa.
Przedmuchy,zużycie oleju(duże)sądząc po niebieskiej chmurze.Wspomaganie ledwo zipie,układ
hamulcowy prawie nie działa,spore luzy układu kierowniczego.Przyspeszenie jak w FSO 1500
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
, a do tego sporo pęcheży wokół szyb i rdza na partacko wymienionym błotniku.
Wku......a mnie tylko to, że ludzie opowiedzą przez telefon istne bajki, aby tylko się pozbyć padliny nie licząc się z tym, że ktoś zrobi kawał drogi.Wyda kase na paliwo i straci mnustwo czasu tylko po to aby zobaczyć kupę złomu.
Fuck
PS,Będe szukał aż znajdę,jestem cierpliwy, ale tak daleko drugi raz nie pojadę.Zreszta ten nie był pierwszy
Edit by Dred literówki i interpunkcja