.: AUDI KLUB POLSKA :.

bierz urzywany silnik a nie zadne remonty. zaden remont nie da ci tego co fabryka. A dobry remont kosztuje. To tylko stare auto. MALOPROBLEMOWA JEST TYLKO WYMIANA SILNIKA NA TAKI KTORY MOZNA SPROBOWAC ZE JEST OK

Sprawdz cisnienie na tym co kopojesz.

Macie racje, nie remontuję. Właśnie zaklepałem silnik z B4. Sprawdzony przez klubowicza yooo25 (heh, niezły zbieg okoliczności, że znalazłem silnik w Trzebnicy, gdzie mieszka yooo25 ), dzięki wielkie kolego!

Jak wszystko pójdzie dobrze to w przyszłym tygodniu we wtorek montaż, zmiana rozrządu, oleju, świec, uszczelek pod kolektorem i odpalam na nowo moja niunię, jedziem z koksem!

Nasze forum sie rozwija! Pierwszy raz widzę kogoś kto używa tzw "rozumu"....

Właśnie odebrałem auto z naprawy, silnik chodzi jak pszczółka, cicho i przyjemnie, auto jest wyraźnie mocniejsze. Koszta niestety mnie dość ostro pociągnęły:
- silnik bez osprzętu 1300 + 200 transport
- rozrząd, pompa wody, olej, filtr, uszczelniacze przód/tył, uszczelki pod kolektor, poduszka pod silnik, płyn do chłodnicy 1020
- robocizna 750

Mimo wszystko nie zapeszając to nie żałuję, że zmieniłem silnik zamiast remontować stary.

A ja to jeszcze wrócę do nieprzyjemnych rzeczy: jakim cudem mogła się obrócić panewka skoro ciśnienie było bardzo wysokie, bez oleju jeżdziłeś i czy to ciśnienie to nie jest dziwne 3,5-3,8 bara na wolnych obrotach przy rozgrzanym oleju

A co do nowego silnika to olej też łyka czy nie, bo wszyscy krzyczą że v-ałki audi lubią żreć olej

sory za odkopanie trupa...

a to ciekawe bo ja od 4 lat jezdze na oleju od wymiany do wymiany i jeszcze ani razu nie dolalem oleju

ale przejdzmy do sedna, chcialbym sie dowiedziec jakie powinno by prawidlowe cisnienie oleju oraz jaka jest prawidlowa kompresja silnika 2,8 V6
moze ktos mi pomoc bo sprawa dosc pilna