.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czy ktoś wie (widział "naocznie") jak powinny pracować prawidłowo (rozpylać) wtryski benzynowe. Mam wyciągniętą listwę i u mnie z każdego wtrysku strzelają dwa strumienie paliwa na odległość ok. 0,5 m ale wygląda to bardziej na "sikanie" niż rozpylanie na mgłę (chociaż widoczny jest wyraźnie kształt stożka rozpylanego paliwa). Wszystkie pracują tak samo. Mam lekkie dygotanie (nie falowanie) silnika na wolnych obr., coś na kształt wypadania zapłonu (cała elektryka sprawna). Jeden z uszczelniaczy wtryskiwacza był "nadgryziony" i zasysał powietrze, myślałem że to jest przyczyną ale po wymianie żaden z wtrysków nie zasysa powietrza a silnik drży. Objawia się to też podczas przyspieszania (odpuszczam gaz - nie drży), szczególnie na 4 i 5 (im gwałtowniejsze tym bardziej widoczne) w zakresie 1200-1600 obr/min. Już nie mam pomysłów.

ma rozpylać mgiełkę.

ale to że nie rozpyla mgiełki (a wszystkie 4 zachowują się tak samo) może być raczej winą zbyt słabego cisnienia na listwie?

nawet gdyby lał to będzie palić normalnie - jesli będzie ciśnienie w cylindrze oczywiście