meszrum napisał(a):
nie jest przypadkiem najbardziej słyszalny w chwili ruszania ze skręconymi kołami?
Właśnie nie. Słychać cały czas (tylko z zewnątrz lub przy otwartej szybie) kiedy jadę ze skręconymi kołami (nie na maksa). Częstotliwość cykania jest jakoś tak : cyk, cyk, cyk ...obrót koła.. cyk,cyk,cyk ... obrót koła. Trudno to wyrazić. Może uda mi się w późniejszym terminie nagrać filmik to wrzucę na YouTube'a.
Póki co, tak jak pisałem, p.Sawa stwierdził, że to nie jest przegub i polecił jeździć dalej aż objawy się nasilą. Siakoś tak nie mogę...
Dodam, że osłona przegubu jest cała, brak oznak wycieku.
Niedawno wymieniany był któryś lewy wahacz górny i końcówka drążka kier + zbieżność (chociaż dalej piszczy na zakrętach
)