.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam. Nie jestem pewien ale możliwe że silnik nie dogrzewa mi się do poprawnej temperatury. W zasadzie osiągnięcie temp 90 st.C jest możliwe tylko w dużych korkach. Na trasie temp. na wskaźniku w lewym rogu nie przekracza 70st. Czy to wina termostatu? Ile czasu potrzebuje silnik 2.3 (NF) żeby się nagrzał do swojej temp na postoju po odpaleniu na zimno?

Lepiej zrób inny test.

Odpal zimne auto i macaj węże idące z chłodnicy do silnika. Przy sprawnym termostacie dolny wąż (idący do termostatu) nagrzeje się dopiero przy otwarciu tegoż. Jeżeli masz zwalony - duży obieg będzie włączony cały czas, albo otworzy się przed 90 st.

Przy okazji obserwuj wskaźnik temperatury.

Sprawdziłem dolny przewód wychodzący od chłodnicy i rozgrzał się dopiero przy około 80 stopni, przez cały czas na postoju, praktycznie bez gazowania silnik rozgrzał się (wg. wskaźnika) do 90stopni dopiero po 20 minutach. Poprawnie?

Termostat ma się zacząć otwierać przy 87 st. A więc wskaźnik ma pokazywać ok. 90 st i dopiero wąż jest gorący.

80 St. to za mało. Powoduje, że podczas jazdy z większymi prędkościami pęd powietrza zbyt mocno ochładza silnik. Stąd niska temp. silnika na trasie. A przecież jeszcze nie ma mrozów.

w takim razie termostat do wymiany. podziękował
pozdro