.: AUDI KLUB POLSKA :.

obie moje V-ki na gazie, puszczają chmury cały czas czy lato czy zima

Zależy do czego porównać wielkość chmury, jak do 1.4 to faktycznie - jest większa

u mnie to samo

Może wszystkie są popsute

ech to chyba ten silnik co to jest kiepski i stary

No właśnie, stary i zacofany do tego

ja mam jeszcze inny problem - z jednej rury "dymi" bardziej z drugiej słabiej
dodatkowo po zgaszeniu motoru jeszcze przez kilka sekund wydobywają się opary - przytkane tłumiki lub kat????
co sądzicie

paruje im zimniej tym więcej ,raz mi nie parowała prawie wcale ,jak latem z uk wracałem ,trasa ponad 2 tys km a teraz to non stop woda z wydechu kapie

Raport...
2617 km od remontu i 1617 km od wymiany oleju. Dolałem przed momentem 200 ml i jest dokładnie połowa miarki na bagnecie

czyli na 1617 km wypił gdzieś koło 0.7 litra. Bosssko!

niech mnie ktos wyprowadzi z bledu, ale jesli wymiane robimy co 10000km to:
10000 / 1617 = 6,18
6,18 * 0,7 = 4,32L

czy takie zuzycie na zmiane to jest bosko

jesli bylo dolane 200ml to nie przypalil 0,7l tylko wlasnie te 200ml (zakladajac oczywiscie,ze poczatkowy stan to polowa miarki - tak jak powinno byc) co dawalo by spalanie na poziomie 1,23l i z tym sie mozna pogodzic

sorry,ale gdyby moja spalala 0,7litra oleju na 1600km to bym sie chyba

cieq jaki byl stan poczatkowy ?

Nie, po 1617 km wypił 0,2 l (=200 ml). Nie wiem Sebastian skąd wziąłeś to 0,7 l. Stan początkowy (po wymianie oleju) to połowa miarki.



MICH. poczytaj na forum o zużyciu oleju w silnikach V8

czytam i to regularnie



a nie spala

A przepraszam, dopiero doczytałem Twój podpis Jak z konsumpcją oleum u Ciebie?

Cieszę się bardzo bo remont udał się w 100%, a to 0,2 l po 1600km to jest na prawdę nic w porównianiu z tym co było przed, czyli 2 l po niecałych 500km. Okres docierania zakończyłem, więc czasem zdarza mi się przybutować mocniej.

ma przejechane grubo ponad 300tys
1,5l to max jakie do niego wlewalem...
odpukac w niemalowane, splunac i takie tam, ale jak do tej pory wszystko gra jak tralala

auta nie do zajechania pod warunkiem, ze maja dobrego wlasciciela

Właśnie, nie do zajechania pod warunkiem że ma dobrego właściciela...

Panowie czy mozliwe jest zeby ABH wypijalo 1L/300km??
Po zapaleniu rano wydobywa sie tylko minimalny obłoczek.
Gdy moje poprzednie AAT Brało 1L/1000km to z tylu nic nie było widać. Teraz kopcenie jest w normie.
Wyciekow nie widac. Czy możliwe jest że olej wywala gdzieś w czasie jazdy np. z chłodnicy oleju? bo ta jest zapocona
spotkał się ktoś z takim przypadkiem ?

mozliwe to jest wszystko.

jak odpalasz to oblok jest minimalny a patrzyles co sie dzieje z tylu jak jedziesz??

jezeli faktycznie masz jakis wyciek to w takiej ilosci bedzie go widac po nocy pod autem.
mozliwosci jest wiele, silnik masz suchy wszedzie?

W zasadzie to jest drug silnik w mojej esce.
pierwszy wymienilem bo .... brał olej!
hehe jak to mowią zamienił stryjek siekierkę na kijek
ale na poważnie silnik jest nieco brudny od strony chłodnicy oleju i tak jak juz pisalem zauważyłem ze chłodnica jest zapocona.
cieżko dokładnie obejrzeć bo osłony pod silnikiem brak a sami wiecie jaki syf jest na drodze. najlepsze jest to ze po nocy pod autem sucho! no moze pare kropel

Najczęstszym wyciekiem w ABH jest właśnie wyciek z pod obudowy termostatu oleju (odchodzą od niego 2 przewody w metalowym oplocie do chłodnicy oleju).
A tak w ogóle to zmień na AEC i będziesz miał spokój.
Ja wymieniłem i prawie zapomniałem co to jest dolewanie oleju.