Witam,
W
tym wątku opisałem moje perypetie z uszkodzoną turbiną w Audi 2.5 TDI V6 180KM (BAU). Do tej pory nie udało mi się jednak wyjaśnić, co było przyczyną uszkodzenia turba. Przypomnę: wyszczerbiony wirnik + pogięte końcówki kierownic.
Jeden z warsztatów, z którym się konsultowałem z dużą pewnością wskazuje na pęknięcie kolektora wydechowego w wyniku czego jakieś drobinki/opiłki mogły wlecieć w turbinę i uszkodzić ją.
Czy to może być prawdopodobne? Czy można to prosto potwierdzić bez wielkiej rozbiórki silnika? Czy to jakaś w miarę typowa usterka tych silników, że warsztat jest tego taki pewny na podstawie fotek i opisów, jeszcze bez zaglądania do silnika?
Z góry dziękuję za sugestie.