.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!

Wypadają mi zapłony, ale tylko na wolnych obrotach biegu jałowego. Jeżeli choć trochę dodam gazu, np. utrzymuje 1000 obr/min - wypadające zapłony znikają - 0. Gdy puszczę pedał gazu, od razu pojawiają się z powrotem.

Najwięcej wypada na środkowych cylindrach obu rzędów (w VAGu pokazuje kilkanaście "wypadnięć"). Na skrajnych cylindrach VAG pokazuje pojedyncze wartości.

Świece wymienione na nowe NGK, przy okazji wymiany świec pozamieniałem cewki - ciągle na środkowych cylindrach wypada najwięcej.

Najbardziej mnie dziwi, że dzieje się to tylko na wolnych obrotach - trzęsie trochę silnikiem wtedy.

Silnik to V6 2.7 BiT - szkoda, żeby taki fajny silnik tak się zachowywał...

Jakieś pomysły jaka może być przyczyna i jak ją usunąć?

Skoro już jesteś pewien że cewki i świece sa w porzadku i że w ogóle jest iskra na cylindrach które pracują niepoprawnie to zostaje Ci tylko pomiar ciśnienia paliwa i wtryskiwacze , chyba że jeszcze fałszywe powietrze lub wałki rozrzadu albo napinacz zmieniający geometrie faz rozrządu ... I może jeszcze ciiśnienei sprężania ... To chyba wszystko , o ile nie wjechałeś w wode i nie skrzywiłeś korbowodu....

przytkaj egr-ery i zobacz czy jest różnica .

Lotus, twoja lista jest długa i mocno niepokojąca...

Czy któreś z rzeczy, które wymieniłeś mogę sprawdzić/wykluczyć za pomocą VAGa?

bartja, jak przytkać EGRy?

hehe, nawet nie wiem czy masz egry, a jak masz to na węzach od podciśnienia .

Moja tez ma wypadające zapłony, ale wcześiej wyskoczył błąd że, zawór egr padł, dalej mam wypadanie itp po zatkaniu wężów, ale zawór moze być w pozycji non stop otwarty, dzisiaj go przytkamy na amen i obaczym .

Polecam przeczytać też tutaj:
http://www.racingforum.pl/S4-42-v8-wypa ... 73997.html

Dzisiaj wykonałem adaptację przepustnicy - widać zdecydowaną poprawę - nie ma już misfire na skrajnych cylindrach, a sporadycznie pojawia się na środkowych - w obu rzędach.

W sumie niedługo będę robił rozrząd, może się coś przy okazji okaże...