.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Udało mi się wreszcie połączyć z silnikiem. Pomógł zakup innego interface'u.

Mam problem z zapalaniem - głównie ciepłego silnika - np. dobrze nagrzany (po przejechaniu 80 km) po zgaszeniu na 5 minut kręci nawet 6-8 sekund.
Po nocy jest lepiej, ale też nie dobrze - około 3-5 sekund.
Dodatkowo silnik jest znacznie słabszy od takiego samego audi (różnica to wyłącznie AVANT i brak klimy).
Proszę o analizę - wiem, że silnik nie był nagrzany do pełnych 90 stopni C - było ponad 80 stopni C.

Podejrzewam źle ustawiony kąt wtrysku - znalazłem różne informacje o prawidłowym kącie 50-60, 65 i nie wiem jaki ma być (wskazanie na VAG).
Mam też wilgotne przewody przelewowe od wtrysków (oczywiście do wymiany) - podobno może zapowietrzać pompa lub wtryski.

Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu problemu

Na ile jednostek ustawić na VAGu kąt wtrysku?

logi:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7e729513e207c87e.html

Nie jestem przekonany czy problemy z uruchomieniem wynikają ze złych ustawień , czy raczej ze zużycia pompy wtrsykowej. Niżej masz link na temat rozoczęcia wtrysku.



http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... 371d55c2fb

Dziękuję za odpowiedź. Wątek przeczytałem już wcześniej.Spotkałem się także z radami, żeby ustawić kąt wtrysku na 65 przy nagrzanym silniku.

Wiem, że po wymianie rozrządu (około 3.000 km temu) nie był ustawiany kąt wtrysku, a powinien być.

Dodatkowo jeździłem (około 1.000 km) z wypiętą wtyczką elektrozaworu sterującego EGR, więc prawdopodobnie kolektor dolotowy do czyszczenia...

Dzisiaj jest 14 stopni C i z zapalaniem i pracą silnika jest znacznie lepiej - ale nadal daleko odbiega to od normy.
Jak się uda, to wymienię jeszcze przewody przelewowe (pomiędzy wtryskami i pompą - są wilgotne od ropy, wyglądają na stare).

Przy temperaturze paliwa (pozycja 9 w grupie 000) 162 - czyli zimny silnik - kąt wtrysku pozycja 2 wynosi 62 - czyli powyżej wartości granicznej na wykresie.

Czy jest przelicznik jednostek VAGa na stopnie dla kąta wtrysku?
(jeśli przestawie kąt o 5 jednostek, to ile to będzie stopni) ?
W którą stronę kręcić pompą?

Kręc pompa w strone bloku silnika

Wężyk przelewowy od wtrysków był pęknięty przy pompie. Obciąłem 1,5 cm i założyłem - wydaje mi się, że jest sporo lepiej zapala szybciej, wcześniej słyszałem wycie powyżej 2.200 obrotów (myślałem, że to turbina), teraz tego nie ma - czy to faktycznie mogło pomóc, czy jestem przesadnym optymistą?

Pompy na razie nie ruszam - pojeżdżę kilka dni i potestuję, zrobię logi na nagrzanym silniku.

Jaki kąt na VAGu polecacie ustawić? Myślałem o bliskim 60 (teraz jest 50-54). Czy to pomoże przy odpalaniu?

Niestety nie pomogło... przy temperaturze zewnętrznej 25 stopni C kręci około 5 sekund zanim zapali. Przy 15 stopniach pali bez problemu - poniżej 1 sekundy.
Podejrzewam jeszcze zapowietrzoną pompę wtryskową.
Czy w AAT z 93 r. (pompa chyba VP 30) także trzeba odpowietrzać pompę np. po wymianie filtra paliwa lub wężyków przelewowych?

Powinna sie sama odpowietrzyc... chyba ze gdzies jest nieszczelnosc...

Wnioskuje po tym co napisales ze im cieplej tym gorzej pali ?

Dokładnie. Im cieplej tym gorzej.
Poniżej 15 stopni C pali od razu (około 1 sekundy, może nawet mniej), a przy 25 stopniach 6-8 sekund.
Parkowałem już i jeździłem po krawężnikach stroną pasażera (ustawienie pompy wtryskowej w poziomie - żeby powietrze wyszło górnym wężykiem).

W filtrze paliwa pojawia się powietrze (jak odkręce śrubkę odpowietrzenia), a właściwie nie widać paliwa (metalowe ellementy filtra widać) i wchodzi 0,25l ropy do zalania do pełna filtra.

Jak odpalisz i pojezdzisz tak zdrowo... zeby plyn oscylowal w granicach 90-95 stopni... to jak wtedy pali ?

Jeśli zapalam po kilku minutach to najdłużej kręcę rozrusznikiem.
Jeśli zgaszę iod razu zapalam to jest znośnie - kilka sekund.
Po nocy - jeśli jest np. 20 stopni to też długo kręci.

Najlepiej zapala jak silnik jest zimny i na zewnątrz też jest zimno.

Podobno zapowietrzona jest pompa. Muszę znaleźć wszystkie nieszczelności układu paliwiwego (na razie znalazłem jedną - pęknięty wężyk - nie mam pewności, czy o wszystkie nieszczelności...)

Zmiana dawki paliwa bardzo pomogła. Na Vag-u było 8 jednostek, ustawiłem na 14, czyli nadal dużo (blisko granicy).

Jutro regulacja kąta wtrysku i ogólny przegląd.