.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam! Jak w temacie.
Większość czasu na biegu jałowym silnik nierówno pracuje tzn. obroty skaczą pomiędzy 1200-1500obr. czasami spada do normalnej wartości ok 800obr.
podczas jazdy przy niskich prędkościach 40-80km/h podczas puszczenia pedału gazu silnik jednorazowo "szarpie" i to samo dzieje się po ponownym przyciśnięciu pedału....
obstawiałem silniczek krokowy, który wymieniłem na nowy zamiennik, niedawno kupiłem oryginalną używkę i dalej to samo...
dodam, że kilka miesięcy temu pozapychały mi się katalizatory(nie wiem jakim cudem) i silnik zaczął brać olej (dużo oleju)...
katalizatory zostały wybite z obudów, i zrobione obie głowice.
od czasu tej awarii problem nie znika...
nie wiem już gdzie mam szukać przyczyny. czy to wina braku katów, czy jednak to żaden z silniczków nie jest sprawny, czy to wina przepustnicy...
proszę o sugestie!

A więcej nie pali przypadkiem ?? Może to sonda lambda.

Z tym szarpnięciem przy puszczaniu gazu i dodawaniu jest tak samo jak u mnie. Też poruszyłem podobny temat. Możesz zerknąć i poczytać. Narazie musze sprawdzić TPS.

pali normalnie ok 13-14l gazu "wkoło komina"



szczerze powiedziawszy, to już zastanawiałem się nad rozebraniem i czyszczeniem przepustnicy i w końcu będę musiał to zrobić, być może w tkwi problem...
btw: próbowałeś vagwać swoją smoczycę?

Miałem podobną historię w moim wozidle.
Sprawdź dokładnie cały układ dolotowy, wszystkie wężyki od podciśnień.
Jak już będziesz się zabierał za przepustnicę (pewnie będzie zasyfiona do odmoczenia w benzynce llub nafcie) to zdejmij kolektor ssący i zobacz czy w środku nie masz "sieczki".
U mnie rozleciała się w kolektorze ssącym pucha z językami plastikowymi i one zakłócały dopływ powietrza na poszczególne cylindry.
Silnik bujał obrotami jakby ktoś pod maską ciągnął linkę od gazu

Nie mogę połączyć się ze swoim sterownikiem. Tu jest kolejny problem.
Przepustnicę już wyjąłem i czyściłem w benzynie. Żadnej różnicy nie odczułem.

dzięki marcin! tak zrobię!
jutro wezmę się do roboty...
mam nadzieję, że w końcu wszystko wróci do normy, bo mnie już to zaczyna drażnić....

MarcinV6, a wstawiałeś tam jakąś puszkę po tym jak się stara rozleciała ?

Klax, właśnie niestety nie nie można tej części kupić osobno, w zasadzie nie można jej w ogóle kupić. Spóźniłem się bo mechanik, który robił mi auto zdążył wyrzucić ten element na śmieci. Teraz jakbym go miał to zrobiłbym kopię z blachy alu i miałbym na testy. Generalnie moje subiektywne odczucie jest takie, że bez tej puchy auto jest mniej elastyczne w dolnym zakresie obrotów i ciut gorzej idzie od dołu.

jeśli chcesz to podczas sprawdzania mojej puchy postaram się wykonać jej kopię za pomocą odlewu gipsowego, a później z włókna szklanego i epoksydu.
znowu przez pracę jestem zmuszony przełożyć grzebanie przy silniku, ale z pewnością wezmę się za to w weekend...

Czyli pozostaje zakup jakiejś sprawnej używki. Jestem ciekaw w jakim stanie jest ona u mnie, niedługo się przekonam pewnie. Co do tego odlewu to zapewne za dużo z tym roboty.

no na pewno samo się nie zrobi, ale może pozostać dla potomnych...
i chyba się pobawię....

Kolektor ma dziurki od spodu. Miałem podobny przypadek.

chodzi ci o nierówną pracę silnika i szarpanie?

problem rozwiązany!
wykręciłem cały kolektor, wyczyściłem i uszczelniłem, poza tym powymieniałem wszystkie podejrzane wężyki od podciśnienia...
na razie wszystko wróciło do normy, mam nadzieję, że na zawsze