marcin6666n napisał(a):
A druga sprawa to taka że wg. Kornela mierzyłem i ustawiałem potencjometr ale miałem dużą różnicę to przytrzymałem klapkę i śrubokrętem przesunąłem dźwigienkę na której są ślizgacze potencjometru lekko do dołu i też był taki lekki opór jakby się obróciła na ośce.
Czy potencjometr był odkręcany? Rozumiem że TAK i że nie jest wytarty. (Jeśli nie to pomiar rezystancj na pinach (układ wyłączony) lub napięcia na pinie 2 nie wystarczy do oceny sprawności potencjometru. (Pełnej oceny)
Być może w jednym miejscu już się przetarł.)
Czy klapka porusza się swobodnie w dół i z większym ale równomiernym oporem w górę?
Sonda lambda sprawna?
Regulowałeś dawkę paliwa imbusem 3mm na przepływomierzu?
###########################################
Przesuwanie ślizgaczy względem ramienia i klapki nie był dobrym pomysłem. Cały potencjometr można delikatnie przekręcać zmieniając kąt pomiedzy daną rezystancją a wychyleniem klapki. Kręciłeś srubką (zasilikonowaną przy złączu potencjometru) zmieniającą rezystancję?
Jeśli silnik nie dostaje lewego powietrza z jakiejś nieszczelności to masz poprostu nadal to wszystko źle ustawione.