.: AUDI KLUB POLSKA :.

Sprawdź na zimnym i ciepłym silniku prąd elektrozaworu na regulatorze wydatku paliwa.
Jeśli masz sprawną sondę lambda, czujnik temperatury cieczy (ECT) i szczelny dolot oraz prawidłowo ustawioną mieszankę prąd powinien oscylować w rganicach od -5mA do +5mA. W celu pomiaru prądu musisz zrobić sobie ze starych wtyczek "przejsciówkę". W takt pracy elektrozaaworu - a raczej jego prądu - powinno zmieniać się napięcie na sondzie lambda - 0d 0,1 do 0,86V. Jeśli napięcie jest cały czas poniżej powiedzmy umownie 300mV mieszankę masz za ubogą a jednocześnie prąd elektrozaworu większy - sterownik próbuje elektroniczenie skompensować źle działającą mechanikę wtrysku. W tym celu wkręcasz nieznacznie śrubę w rozdzielaczu i po ustabilizowaniu się wskazań albo regulujesz dalej - albo jest ok.
Potem robisz to samo przy obrotach około 3000. Nic nie powinno się zmienić w stosunku do ustawnień na wolnych obrotach. Jeśli się zmieni - masz problem najprawodpodobniej z nieliniowo już "podającym" rozdzielaczem bądź wytartym potencjometrem położenia klapy. Częściej zdarza się to drugie.
Jeśli potencjometr masz ok wyślij do mnie rozdzielacz, mam sprzęt i wiedzę, żeby go naprawić i poustawiać ciśnienia i wydatki na poszczególnych sekcjach.

PODSTAWĄ do pomiarów i ustawniania jest:
1. ABSOLUTNIE szczelny dolot
2. Sprawna sonda i czujnik ECT
3. Odpowiednie ciśnienie paliwa (systemowe i sterujące) - odpowiednie króćce pomiarowe masz w rozdzielaczu
4. Lekko i bez oporów poruyszająca się klapa w przepływce.

Filtr powietrza suchy ale prawdę mówiąc klapę przepływomierza ustawiłem na oko. Sprawdzę ja jeszcze raz. Co do stycznika na przepustnicy, to tam jest taki jakby amortyzatorek, który przed samym końcem przepustnice spowalnia. Może być tak, iż to właśnie jest ta sekunda. O ile jednak to opóźnienie nie sprawia wielkiego problemu to uczucie jakby odbicia i ponownego odcięcia. Takie pulsacyjne hamowanie. Tak samo potem przy wciskaniu gazu tez się ta pulsacja pojawia, jakby kasowały się w napędzie dwa luzy.

k44761dzięki za zainteresowanie.
Nie jestem pewny co do sprawności sondy. Mój miernik pokazuje uśrednione wartości około 400-500mV. Dla pewności wymienię i zrobię pomiary. Skład mieszanki ustawiłem za pomocą starego analizatora do gaźników. Zapala tak samo zimny jak i ciepły, obroty nie falują. Jeżeli chodzi o ten prąd.... masz na myśli prąd nastawnika ciśnienia?

Tak. Zdecydowanie to właśnie kolega miał na myśli.

Próbowałem dziś zrobić pomiary i nic mi z tego nie wyszło. Wpiąłem się szeregowo w nastawnik z miernikiem i gdy odpaliłem auto silnik zaczął się dziwnei zachowywać. Bardzo wolno schodził z obrotów, a miernik pokazywał skoki -2 -4 do -12mA. Analizator zaczynał pokazywać raz bogato a raz ubogo.... Sonda pokazywała mniej więcej dobrze. Po wypięciu miernika i ponownym odpaleniu wszystko wracało do normy i silnik chodził poprawnie. Nie wiem czemu miernik powoduje takie dziwne zachowanie silnika.. Jutro jeszcze raz spróbuje na spokojnie..

Na nastwaniku cisnienia masz zmierzyć prąd a nie napięcie.

Przejęzyczenie... mierzyłem prąd.