Witam, od jakiegoś czasu miewam problemy z rozruchem po dłuższym postoju. Nie odpala za pierwszym razem, muszę go trochę pomęczyć zanim odpali, potem juz nie ma najmniejszych problemów. Podejrzewam pompkę paliwową, bo wygląda to tak jak by brakowało mu paliwa na początku a potem jak już załapie to jest ok, akumulator mam w pełni sprawny. Czy pompka ma prawo odmówić posłuszeństwa po 180tys rocznik 2004? Czy to raczej coś innego? Elektronika?
Może ktoś spotkał się z podobnym problemem, bo nie wiem od czego zacząć.
_________________ Pozdrawiam,
iwosz
|