.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam. mam dziwny problem, rozebrałem silnik coby go uszczelnić troche, przejrzeć , sprawdzic co puka ( chyba jakas reszta rozwalonej pompy wodnej pływała i obijała sie o łopatki pompy wody). wszystko poskładałem, odpalam a tam brak ciśnienia oleju... i teraz pytanie dlaczego? pompy nie da sie źle założyć, wcześniej było wszystko ok. dodam że rocznik 95, troszke inna pompa oleju niz w starszych i taki dziwny smok. nie mam pomysłów...

co nikt nic nie wie? zdjąłem mise jeszcze raz, odkręciłem smoka- wszystko czyste, wygląda ok. po skręceniu i zalaniu olejem podczas kręcenia rozrusznikiem przez moment było może 0.2 bara a potem zero i nic więcej. już mnie coś trafia z tym silnikiem. odkręcac znów pompe oleju? ale co to da, źle jej nie da sie założyć. a trzeba rozbierac cały przód
zalewałem pompe oleju, sprawdzałem czy uszczelki na pewno są ok, wszystko pasuje i dalej nic. 0 bar. nikt nie miał takiej sytuacji?

Pompe tylko demontowałeś czy jej zaworek (taka śruba ze sprężyną) też? Może się przyciął?

w 95r w silniku abc ten zaworek jest w smoku. nie demontowałem go. co ciekawe, kiedy oleju zaleje sie duzo ponad stan, ciśnienie wskakuje na 5 bar a w głowicach hałas, szklanki walą, itp. myslałem ze jak zassał olej to bedzie ok. spusciłem olej na stan, odpalam a tam znów cisnienie 0...coś dziwnego sie dzieje

ja teraz tak mam w mojej niuni jak sie okazało przyczyną jest pompa oleju po prostu padł zaworek i tyle w temacie

dziwne...tak sama z siebie pompa nagle może paść? który zaworek i gdzie on jest?