.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,tak jak w temacie,przy uderzeniu w przód auta dostało lewe kółko rozrządu i urwał sie pasek i silnik zdechł.teraz pytanie czy nic sie nie stało,jutro autko bedzie palone i wszystko wyjdzie,tylko słyszałem ze te silniki są bezkolizyjne.Kod silnika ABC.Wiec mam prsobę czy ktoś może sie wypowiedzieć na ten temat.Dziekuje

ABC jest kolizyjny z tego co pamiętam (gdzieś ktoś pisał ze sprawdził na własnej skórze).

Musisz zamontowac pasek i zmierzyc cisienie sprezania , inaczej niczego sie nie dowiesz. Po zamontowaniu paska obrot recznie zeby sprawdzic czy sie nie blokuje ,ale to chyba wie kazdy. Chociaz juz mnie nic chyba nie zadziwi...

wpis z audi80klub

2,6 ma kolizyjne zawory, sprawdziłem to na wlasnej skórze, sytuacja troche dziwna pękło koło zębate od wałka rozrządu na prawej głowicy
5 zaworów było skrzywionych z czego 2 odstawały od głowicy jedną strona o jakieś 5mm 2 troche mniej może 2-3mm a ostatni był jakis podejrzany wiec tez wymienilem przy okazji zrobiłem też uszczelniacze i zostały też doterte wszystkie gniazda zawórów

hubos21 a orientujesz sie jakie koszt za cześci Ciebie wyszedł wtedy bo u mnie pekło lewe kółko rozrządu.

ja tylko skopiowałem wypowiedź innego użytkownika, nie miałem takiego przypadku, koszty ciężko powiedzieć jak nie nie robierzesz, zależy ile zaworów sie zgięło, czy prowadnice sie nie uszkodziły, zawory nie są aż takie drogie, ale musisz doliczyć jeszcze uszczelki pod głowice, zwory można dotrzeć samemu o ile gniazda jeszcze są w miare

Zawory na jedną głowicę
3 x 25 zł
3 x 30 zł
Warto pomyśleć o nowych uszczelniaczach zaworowch bo jak już się to ma na wierzchu to łatwo wyienić koszt około 30 zł Victora Reinza.
Koszt docierania zaworów zależny od warsztatu w którym się głowicę robi warto dogadać się z cena za całość -wymiena i docieranie zaworów i montaż nowych uszczelniaczy)
Uszczelka pod głowicę ~70 zł
uszczelki pod kolektor ssący 2 x 30 zł (nie zawsze trzeba nowe)
uszczelki kolektora wydechowego (nie zawsze trzeba nową) ~40 zł
Zakładamy że wałek nie pęknął od uderzenia tłoku w otwarty zawór - ale to sie żadko zdarza
Jeszcze trzeba się pomodlić żeby się żadna szpilka kolektora wydechowego nie upierZoliła i to chyba wszystko.... Troche roboty jest - jedno dobre popołudnie + ewentualny czas potrzebny na szlif głowicy ale nie jest to konieczne skoro uszczelka nie padła...

Załatw sobie nowe koło rozrządu i do dzieła ;]

POWODZENIA

Na jakieś 10 przypadków pękniętego koła po kolizji 2,6-2,8 jakie ogarniałem, w trzech sztukach zawory nie uległy uszkodzeniu, więc bądź dobrej myśli.

Witam,
otórz sprawa wyglada nastepująco.Po wypadku mechanik odpalił silnik i na wolnych obr kulał.Byłem u gazowników to mówili ze jest nieszczelonsc w dolocie i trzeba wymienic kolektor.Mechanik gdy konczyl auto blacharsko otworzył lewą głowice i wyszło ze na 1 cylindrze jeden zawór jest podgiety,wiec został wymieniony.Po wymiane zaworu to samo 900 obr.min i silnikiem telepie.Pojechałem dalej do fachowca.diagnoza:na 1 cylinder w lewej głowicy nie pracuje,ok mysle sobie niech otwiera i patrzy.zostały zregenerowane 2 głowice,wiec myśle teraz na pewno musi wszystko grać.Dalej motor chodzi jak sieczkarnia,mechanik tłmuczy sie tym ze teraz to elektornika bo cylindry na przemian nie działają.Twierdzi ze to teraz wina gazu ponieważ jest zamontowana nowa sekwencja ale razem z poprzdnim gazem starszej generacji.Mechanik usunął nieszczelonsc w dolocie sprawdzał wiekoszosc czujników,ust rozrządu,swiece,wtryski. Dodam ze auto pali 2 razy wiecej paliwa.Co robić??

Nie wiem co tam masz za mechaników, ale, jak rozrząd dobrze złożyli na znaki i listwę, to sprawdź ciśnienie na wszystkich cylindrach, jeżeli któryś niedomaga to wiadomo zawór, max 3 zawory się gną w tych silnikach, potem zdejm po kolei po jednej fajce (na zgaszonym silniku) i włóż w nią jakąś sprawną świecę i zobacz po kolei czy na każdym jest iskra(wyeleminujesz tym cewki), potem w każdą kostkę od wtryskiwaczy włóż diodę led, jak będzie migała to impuls na wtryski idzie(wyeleminujesz tym złe wcięcie gazu), ostatecznie podłącz Vaga.

P.S Załóż fajki zgodnie z naklejką bo mechanicy zakładają analogicznie po kolei a tam chyba piąty z szóstym idą inaczej jak po lewej stronie..

Mały V8 a czy od uderzenia w kółko rozrządu cylinder mógłby stracic cisnienie?? bo głowica jest po całkowitym remoncie także zawór mysle ze można wykluczyc.Ale spóbuje jeszcze dostosowac sie do wskazówek i zahacze o gazowników którzy ten gaz wstawiali... może to wina gazu??

No jak czym??? podgina się zawór i komora spalania traci szczelność na domkniętym zaworze przy sprężaniu, i nie ma kompresji proste, to samo po złym dotarciu zaworów przy remoncie, chyba to oczywiste, jak nie ma ciśnienia w cylindrze wóz nie pali , a już na wolnych najbardziej.

Potwierdzam wersje małego v8 - niedomykające zawory nie pozwolą uzyskać wymaganej do zapłonu kompresji.

A ja myślałem, że kompresja jest potrzebna do zapłonu w dieslach, a w benzynowych służy do tego świeca iskrowa

No zapalic to sie może i zapali, ale co z tego jak większość mieszanki znajduje się w dolocie bądź w wydechu
Do tego żeby to działało jest jeszcze potrzebny poprawny suw pracy, a nie zapłon

Ale mi nie musisz tego tłumaczyć Dlatego się czepnąłem słowa "zapłon", za co przepraszam autora wątku i obiecuję, że więcej tu nie będę oftopował

Eee..... jakieś mam dziś problemy z czytaniem ze zrozumieniem , już Grejf'a się też czepiłem za torsena
Chyba zrobię sobie przerwę do poniedziałku.