Labiss napisał(a):
J@rek z całym szacunkiem piszesz o korku oleju czy rozruszniku ? Przecież to jest nie do wyjęcia.Możesz jakąś fotorelację dać,bo nie wierzę.
oczywiście, że o rozruszniku...
więc tak...mam uszkodzony wieniec zębaty koła zamachowego gdyż połamane są w nim zęby...odpalaniu towarzyszył chrobot.
wracałem z trasy i zatrzymałem się w malym miasteczku, niestety nie mogłem już odpalić(przy próbie odpalenia przygasanie kontrolek na desce i pykanie w rozruszniku)...diagnoza:połamany rozrusznik, zblokowane koło zamachowe
![n :/](./images/smilies/005.gif)
poszukiwanie mechanika z wolnym kanałem i możliwością zholowania ok 1 godz. ...sama czynność : odkręcenie 4 śrub osłony, powinno być 6 ale 2 się zgubiły
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
odkręcenie 2 śrub mocujących rozrusznik, odkręcenie zasilania i zdjęcie wsuwki, wyjęcie rozrusznika, założenie osłony i zakręcenie 4 śrub.pan mechanik u którego to robiłem był trochę zdziwiony, że dalszą część trasy chcę pokonać bez rozrusznika, ale w czasie tych 20 minut całej operacji wkońcu dał się przekonać i sprawnie podawał potrzebne klucze
w poniedziałek zrzucam skrzynię i wymieniam uszkodzony wieniec na kole zamachowym
mały v8 napisał(a):
Jemu się sam urwał i wypadł na drogę, odkręcił tylko kabelek żeby się za wozem nie ciągnął i nie brzęczał
![:jezor: :jezor:](./images/smilies/jezor.gif)
to by było dobre
![Very Happy :D](./images/smilies/002.gif)
jednak trzeba było go wykręcić
i nie było czasu na gdybanie pisanie postów...do domku się spieszyło
wybaczcie, że odbyło się bez fotostory...aparatnika nie miałem
![Very Happy :D](./images/smilies/002.gif)