Poruszałem za sztangę i za lekko to ona się nie rusza.
Poluje teraz na zaworek N75 bo nie mam skąd podmienić.
W tygodniu będę zmieniał wężyki od niego, spróbuję pojeździć

zobaczymy czy to coś da.
Po wymianie pękniętej rury czyściłem nastawnik, bo mi obroty falowały na biegu jałowym i w pewnych przedziałach szarpał na 4 i 5 biegu (4 bieg od 50 km/h do 60 km/h; 5 bieg 90km/h - 95 km/h).
Przed wymianą dawkę miał ustawioną na coś około 1.7 mg/R. Po czyszczeniu ustawiłem na 2.2 mg/R bo jakiś zamulony był i chciałem ustawić jak najbliżej tej poprzedniej. Teraz na biegu jałowym nie faluje, wskazówka obrotomierza jest jak przyklejona.
Poprawiły się korekcje - link do starych logów
http://www.audi80.pl/b4-19-tdi-1z-prosba-o-analize-logow-vt13052.htm
Muszę jeszcze raz wyczyścić nastawnik bo teraz szarpie mi przy przyśpieszaniu na 4 i 5 biegu, w większym zakresie.
Przy kupnie, po wcześniejszym obejrzeniu dwóch podobnych aut, te było naj żwawsze i nic mu nie brakowało, dlatego jest od kilku lat w moich rękach. O "chipsie" nic mi nie wiadomo, nigdy go nie hamowałem.