.: AUDI KLUB POLSKA :.

ej!

Wada, lub jedna z wad znaleziona! Rozwalony koszyk łożyska - nazwę to - łożyska wałka napędowego/głownego od strony części automatycznej w dyferencjale pod deklem. Jutro wrzucę fotki. Będe miał do was koledzy kilka zapytań, bo schemat który mam dekooo różni sie od mojej ASB, nie wiem jak to dalej rozebrac.

Tak wstępnie zapytam: gdzie kupie takie łożysko? Czy brac go na wzór? Czy wg jakiegoś katalogu można odszukać?

Kolego awysoki: czy u Ciebie poleciało to samo łożysko? Jeśli tak, to może kojarzysz nr lub podpowiesz gdzie zakupić to cudo?

Kolego AR Wiesław: Myślę, że ty jesteś fachowcem w tej dziedzinie -nie mylę się? Poradź co i jak muszę zrobić.

Widze ze masz podobne problem jak ja na poczatku:)

Łozysko kup dobre, wez go do sklepu, spisza nr i pomietrzą. Kup oryginalne simeringi - jakosciowo roznia sie od uniwersalnych a to tania sprawa. Jesli chodzi o schemat...coz rozni sie ale troche sie przydaje, nic lepszego nie znajdziesz

U mnie kolejne problemy ...


Problem nr 1
Audiczka zrobiłem 100km i stwierdzam ze płyn ATF tak delikatnie smierdzi spalenizna (lub wydaje mi sie ze smierdzi - jest to delikatny nieokreslony zapach, ale nieco inny jak swiezego atfu), koloru nie zmienil, jest nadal jasny. W czasie jazdy slizga sie na 2 biegu nastepujaco:
Na postoju wrzucam D i ruszam - auto ciagnie bezproblemowo, nastepuje zmiana biegu i jesli nadal chce mocno przyspieszyc to nastepuje wyraźne ślizganie sie sprzegiel/sprzegła. Musze odjac gazu i wolniej przyspieszac wtedy razem z obrotammi silnika rosnie predkosc jazdy. Nastepuje kolejna zmiana biegu i tak do 100km/h. Dalej nie wiem co sie dzieje bo nie chcialem go katowac powyzej 100km/h. Natomiast jesli jezdze delikatnie nic sie nie slizga, dziala płynnie.

Pytanie mam takie, czy wystarczy wiec wymienic tarczki 2 biegu? Ewsentualnie jesli bede jezdzil delikatnie to czy wytrzyma to z 10.000km (wiem ze nikt nie jest wróżką ale moze ktos jakas wiedza ma jakie sa przebiegi max na podpalonej tarczce).

Pytanie 2 ma takie: Jakim cudem spalila sie tarczka 2 biegu, skoro wczesniej skrzynia nie zmianiala biegow i jezdzial tylko na 1 biegu i na wstecznym kiedy nastapilo spalenie tarczek? Czegos tu nie kumam.

Problem nr 2:

Auto postalo 3 dni w garazu i wczoraj w nocy musialem nim wyjechac. Odpalilem i wyjechalem bez probemu. Kilka razy wrzucalem D oraz R bo do innego garazu musialem wjechac - wszystko okey. Natomiast dzis rano wsiadlem do auta wrzucam D i nic.... wrzucam R i nic .... wogole nie jedzie !!! Silnik pochodzil z 10min i dalej nic. Wku.... sie nieco wsiadlel w inne auto i pojechalem. Gdy wrocilem Odpalilem audi, zagrzalem go aby sprawdzic stan ATF i o dziwo wszystkie biegi działają i auto jezdzi jakby nigdy nic. Co to moze byc?

Troche meczy mnie juz ten projekt, stanowczo za male pozytywne efekty tej mordengi na kanale ...

Czekam na podpowiedzi koledzy bo nie wiem co z tym autem robic, nie chce go sprzedac bo naprawde jest w idealnym stanie (i bardzo lubie modele 100 C3 ) ale ta skrzynia mnie dobija

Ja w sumie w sprawie najwcześniejszego postu, ale...

Kody literowe skrzyni mają dość ciekawą właściwość - mianowicie skrzynka z dodanym jednym elementem - zupełnie niezwiązanym z jej pracą - dostaje inny kod. Myślę, że mógłbyś spróbować poszukać na VagCat itp. czym skrzynie się różnią i są szanse na podmianę - np. inny konwerter = inny kod skrzyni, a pozostałe elementy mogą być takie same (sprawdzone na mojej AEK). Jeśli zastanawiasz się nad przekładką automatu, to może ten link pomoże:

http://allegro.pl/skrzynia-biegow-audi- ... 03577.html

Szukałem u nich skrzynki do siebie i nie mieli, ale na zdjęciu widać do 100 CC - więc może warto zadzwonić.


Co do problemu nr 2 - u mnie raz stało się podobnie, w sensie, że biegi się zgubiły (tyle, że w czasie jazdy). Po zgaszeniu/odpaleniu (nawet bez czekania na ostygnięcie) odżywało - najpierw na ~2km, potem już tylko na małe odcinki. Diagnozy "na oko" były trzy (w różnych warsztatach): nie trzyma ciśnienia, "coś się urwało w środku", spalone tarczki. Jak tylko dostanę informacje, co poszło w mojej, dam znać - może to ten sam feler...

dzieki bede czekal.

co do tej skrzyni z allegro, tez to wyczailem, napisalem rano maila do goscia i czekam na odpowiedz

Prędzej zadzwoń, bo gość ma jakiś duży plac czy dwa, na których najczęściej siedzi sam i nie za bardzo może mieć czas na maile.

Jeszcze w kwestii tego 2 biegu - może sterownik (płyta zaworowa)? Mechanik, który sprawdzał przyczynę ślizgu u mnie (między 1 a 2 biegiem) podejrzewał zacięty zawór w sterowniku (aczkolwiek miał też kilka innych teorii).

EDIT:

1. Dzwoniłem w sprawie skrzyni do mnie - ale sprzedający miał tylko skrzynkę do 2.3 o oznaczeniu "R-coś-tam" - może akurat do KU będzie ok? Aha, jeszcze w jednym miejscu - "CADILLAK" Bochnia - mają 3biegowy automat, niestety do silnika 1.8, ale może warto spytać?

2. Zawiozłem swoją skrzynię do warsztatu i co się okazało - niedawno mieli na tapecie Audi 100 C3'84 ze skrzynią VW 087; w skrzyni był gulasz, bo zerwał się jeden z elementów i "ruszył w tany". Udało się zdobyć części i cały remont zamknął się w 2700zł - jeśli 2000zł ma kosztować przekładka, to może jednak remont tej skrzynki miałby sens?

Właśnie też podejrzewam płyte sterującą bo palenie i poślizgi zaczeły si epo jej dokładnym czyszceniu i polerowaniu zaworków- jednak miałem tez mało ATFu i był on dodatkowo stary i zmiesznay z benzyna ktora po czesci odparowała. Tak to sie wybrałem na szybko na test skrzyni i ja załatwiłem

Ad2. Jesli chodzi o koszty 2700zl to u mnie odpada. Przekładke bede robił sam wiesz poszukam ewentulanie dawcy do 1000zł.

ad1. czy mial skrzynie REG? Bo niestety od 1.8 nie pasuje. Z tego co wiem to musi być 5-cylindrowka i to bez elektroniki

Niestety, pełnego kodu nie podał.

Pozwolę sobie dodać nowy post, bo paru rzeczy się wywiedziałem...

Przyczyną padu mojej skrzyni były tarczki - spalone + lane tłoki (zużyte) + prawdopodobnie uszkodzona "planetarka" w środku; dzięki Ogólnie Pojętej Sile Wyższej, że nic się nie zerwało. Zdjęcia uszkodzonych elementów postaram się zrobić, jak pojadę odebrać skrzynię (wtedy też dowiem się, w jakim stanie było sterowanie i czy to ono odpowiadało za ślizganie się). Za ostateczny pad - czyli brak biegów - najprawdopodobniej winne były owe tłoki.

Druga sprawa - wiem, że do Krk daleko, ale pod Krakowem stoi 2.3 na części. Elementy przekładki (skrzynia, wybierak, wysprzęglik, pedały, nie pamiętam, czy też nie sprzęgło) miały kosztować ok. 500zł. W razie czego służę kontaktem do Sprzedającego.

Trzecia sprawa - jest jeszcze sprzedawca w Lublinie, który oferuje "wszystkie części do 100" i ma skrzynie automatyczne do tego modelu. Niestety, kontakt z nim nie jest zbyt miły, a wręcz antypatyczny - kody skrzyni sprawdził niezbyt chętnie, najpierw upierając się, że mam zupełnie inne auto, potem, że inną skrzynię, etc. Niemniej jednak posiadał dwie starsze skrzynie. Link:
http://allegro.pl/skrzynia-biegow-audi- ... 16340.html

Mam zapytanie w sprawie 3 biegowego automatu od kolegi. Temat myślę, podobny, dlatego nie zakładam nowego.

Skrzynia zaczęła mu mocno przeciągać, z opóźnieniem zmieniała biegi, jeździło się niefajnie. Kupił nowe tarczki (nie wszystkie, chyba na drugi bieg, musiałbym się dopytać). Po poskładaniu skrzyni na nowych tarczkach auto bez problemu wyjechało z garażu na wstecznym (ciągnął o niebo lepiej niż poprzednio), ale do przodu praktycznie nie miał siły i ochoty jechać. O ile wiem, to nawet nie próbował wyjechać na drogę, bo nie było sensu.

Co zostało poskładane nie tak? Na co zwrócić uwagę? twierdzi, że żadne śrubki mu po robocie nie zostały .

Nie wymienił zapewnie uszczelniaczy na koszach od biegów

Adaś, kolega twierdzi, że tam nie ma żadnych uszczelniaczy. Więc to chyba zły trop.