Witam
Próbowałem skorygować sobie kąt wtrysku aby autko trochę łagodniej chodziło. Zapala dobrze (o dziwo miałem przepalony bezpiecznik świec i palił a mamy zime). Wg VAG kąt wynosił ok 105-110 jednostek (w blokach pomiarowych, silnik ABP, 2.5 TDI 91r.). Pobawiłem się, przestawiłem pompę na ok 75 jednostek i zaczął się problem. Odpalał po 7-10 kręceniach rozrusznikiem a był ciepły więc wróciłem do poprzedniego ustawienia.
Czy jest dobrze ? Czy VAG może przekłamywać ? Teraz mam ustawione ok 100 jednostek tak by nie wyświetlał błędu. Pali od strzała.
Pompa 2 lata temu regenerowana (nowy korpus i nastawnik, świeci się jak nówka).
Ogólnie nie ma problemu z silnikiem. Nic się nie poci. Auto śmiga.
http://vaglog.rtnet.pl/bitmag_66493.htmlOto log. Czy dawka jest ok ? Wydaje mi się że autko dużo pali nawet w trasie.
Dzięki za pomoc
Pozdrawiam