.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam mam problem. silnik nie ma ciśnienia oleju ( auto kupione w takim stanie.) podobno jest zalożona nowa pompa olejowa, jakieś zawory olejowe, jakieś czujniki oraz głowica a mimo to ciśnienia jak nie było tak nie ma. auto normalnie odpala lampka olejowa świeci i słychać strasznie jak sie tłuką szklanki. z góry bardzo dziękuje za sugestie

Mierzyłeś to ciśnienie? Z którego roku auto ?

witam. nie mierzyłem ciśnienia . nie wiem jak ogólnie zabrać się do roboty żeby nnie wpakować sie za bardzo w koszty. był bym wdzięczny jak byś poddeł jakieś pomysły co sprawdzić i czy da się o zrobić w domowym zaciszu. 100 jest koniec 90 roku na automacie. silnik elegancko chodzi tylko kontrolka swieci no i wskażnik ciśnienia oleju leży martwy a i jeszcz ten huk szklanek

jak tyle zostało naprawdę zrobione, to zrzucać miskę i weryfikować panewki głowne i w jakim stanie jest wał

ok dzięki i obawiam sie że tak trzeba będzie niestety zrobic. tylko te głowice czy jest sens sciągac czy to mi coś da?

Głowic narazie nie ruszaj, popychacze graja bo oleju nie ma.

Najważniejsze są panewki głowne, ale przy takim spadku ciśnienia podejrzewam że wał bedzie porysowany.

Może podepnij jakiś manometr zamiast czujnika i sprawdź rzeczywiste ciśnienie.
Może regulator ciśnienia oleju padnięty(nie wiem czy w tym modelu jest w pompie).
I niestety panewki i wał do ogladnięcia.

Spokojnie. Dam CI zaraz dobrą radę i ważne żebyś jej posłuchał.
Po pierwsze to musisz zmierzyć to ciśnienie oleju i to jest Twój priorytet. Dobrze by było żebyś zrobił to sam. Jako, że masz auto z 90 roku na 90% czujniki ciśnienia oleju masz wkręcone z tyłu głowicy po stronie kierowcy. Wykręcasz je, wkręcasz manometr i mierzysz. Jeżeli pomiar potwierdza Twoje obawy to jeszcze nie czas by się załamywać. Kolejny etap prac to pomiar ciśnienia w innym miejscu. Konkretnie w miejscu gdzie wkręcony jest czujnik temperatury oleju. By się tam dostać musisz zdjąć pasek micro i odkręcić kółko pasowe na wale. Za nim schowany jest czujnik, wykręcasz go i tam wpinasz manometr. Rozgrzewasz auto i mierzysz. Jeżeli wynik pomiaru jest zadowalający to masz już rozwiązanie problemu-winne są zaworki w głowicach odpowiedzialne za utrzymywanie ciśnienia (koszt w ASO 70-100 zł sztuka, po jednym na głowice). Jeżeli wynik pomiaru w dalszym ciągu jest zły szukaj drugiego silnika, nie daj się wciągnąć w remonty bo będzie Cie to sporo kosztowało. Sam mam silnik na zbyciu z 100 na części lub w całości do oddania za bezcen, dodatkowo ktoś na forum wystawiał z a4 silnik (może się różnic od tego z c4)

dzięki raz jeszcze. jutro wezmę się za pomiary mam nadzieje że to będą te zaworki w głowicach.

Zaworki wymienione. jeden się rozpadł podczas wyciągania. silnik pracuje elegancko ciśnienie ok. dzięki za pomoc

Cieszymy się razem z Tobą.

Pozdrawiam