ziemowit napisał(a):
No widzisz. Zabrałem auto przed zakupem do mechanika, przejechałem się kilka razy i zdecydowałem się zakupić. Teraz zostało już tylko naprawiać.
Kiedyś zrobiłem jak Ty, tylko nie wziałem auta do mechanika, wyszło całkiem nieźle... Nie znam mechanika, który by lepiej ode mnie zdiagnozował moje audi... Nawet mechanik który mi robił krytyczne tematy w aucie, w diagnostyce szczegółowo to siada, a jego współpracownicy oczywiście wiedzą diagnostycznie po łebkach wszystko o wszystkich autach, czyli niewiele.
Lepiej korzystać z usług kolegi pasjonaty i użytkownika marki w takich przypadkach, mechanik jak sama nazwa mówi, jest od mechaniki.
Powodzonka życzę z nowym nabytkiem.