.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam mam taki problem a mianowicie moje Audi nie chce żyć po dłuższym postoju np po nocy nie chce odpalac ma takie objawy jakby nie dostawała benzyny no ale dostaje pompke sprawdzilem jest ok filtr wymieniony sprawdzone przy listwie jak tylko przekrecam kluczyk paliwo idzie ale autko nie pali dopiero po kilku razach powoli lapie pracuje jakby nie na wszystkie garki lapie te 300 obrotow i umiera i tak ze 3-4 razy pozniej zapala normalnie ale tez gasnie po paru minutach mordegi zapala i moge jechac pozniej zapala juz normalnie choc nie zawsze nieraz jak gdzie stane zgasze ja i pozniej nawet moze minac minuta chce zapalic auto nie reaguje tak jakby nie dostawalo benzyny odziwo na gazie jak wezme zapalanie awaryjne (wiem to morderstwo) zapali mi odrazu.

Co dziwne jak juz zapali i wcisne nagle pedal gazu auto sie krztusi tak jakby nie dawalo rady tegto przepalic jak wcisne powoli stopniowo wejdzie mi ladnie na obroty i dziala na gzie jest wszystko ok i wszystkie z wyzej wymienionych objawow nie wystepuja.

Co do zapalania jeszcze mala wzmianka rozladowalem akumulator to trzeba bylo go naladowac wiec to zrobilem autko stalo parenascie godzin bez akumulatora wkrecilem aku przekrecam i cud zapala ale po chwili gasnie niestety nastepnego dnia znow pojawily sie objawy o ktorych mowilemna poczatku.

Co to może być poczytałem tu i tam i raz natknolem sie na info ze to moga byc przewody wysokiego napiecia.
co o tym sadzicie?