Cześć, to prawda. Ja ze swoim AFN również długo walczyłem. U mnie na szczęście skrzynia była OK. A silnik, w zasadzie wszystko po kolei: 1. simeringi przy rozrządzie, 2. uszczelka pod klawiaturą + specjalna masa biała (nie silikon) szła wszędzie, gdzie była gumowa uszczelka! 3. miedziana uszczelka pod korkiem od spustu oleju, 4. uszczelka pod całą miską olejową + masa (wymaga luzowania sanek) 5. chłodniczka oleju (tam gdzie wkręca się filtr oleju) - tam ciekło po zawieszeniu i wyglądało jak ze skrzyni. 6. i pewnie kilka innych, o których nie pamiętam.
Oczywiście nie mówie, o wężach itp. które muszą byś OK, Można wygrać, ale masa roboty, jedna czynność ciągnie drugą.
Mam nadzieje, że naświetliłem chociaż trochę. Pozdrowienia.
_________________ RafalSky
|