Zarathustra napisał(a):
OK, czekamy zatem.
Wstępna diagnoza powiedzmy ze jest trafiona. Na aucie przegub miał minimalny luz. Ale jednak wywaliłem półośki na stół. Lewy rozklekotany, przyczyniła się do tego pewnie rozwalona gumowa osłona która była ratowana trytyktą przez wcześniejszego właściciela ...
Jeden sprzedawca dzisjaj zrobił mnie w h.... zamówił mi przeguby zewnętrze i chciał mi je wcisnąć jako wewnętrzne... Tak to jest jak chce się zaoszczędzić pare zeta i szuka się taniej. Udupił mnie, bo dopiero jutro będę zamawiał przeguby i nie wiem czy od ręki dostane a w czwartek wyjazd na urlop.... Ohhhh
Tutaj filmik.
http://www.youtube.com/watch?v=0EEh4I70 ... e=youtu.beSprzedawca, frajer ktory zajmuje się komputerami i chyba z nudów szuka dodatkowej kasy. Ale wszystko wychodzi dopiero jak się zobaczy na własne oczy.
Edit. Poszukiwania nowego przegubu zamiennika były ciężkie i końcowy efekt, brak zamienników , tylko ori.
To zacząłem szukać całej półosi. Trafiła się 20km od mnie

gadka z kolesiem konkretna. Nr półosi się różnił ostatnimi cyframi ,ale etka powiedziała że jest to samo
Używane ori bez luzów. Przeguby na stół, wymyte, nasmarowane w nowych gumach. Zamontowane i jazda próbna.....
Efekt taki jak chciałem

.
Nic nie buja, drążek nie trzepie

. Jutrzejsza jazda na wczasy będzie jednak relaxem
