Witam, przyjechało do mnie auto po kradzieży, wyłamana stacyjka, stało 13 lat. Podejrzewam uszkodzenie lewarka lub skrzyni. Objawy mam następujące: Na wstecznym auto jedzie z pełna mocą, bez problemów. Na D 1,2 i 3 jedzie jak w trybie awaryjnym, nie ma mocy, nie zmienia, ogólnie masakra. Na wyświetlaczu już po włączeniu zapłonu wyświetlają się wszystkie literki i cyfry ale żadna się nie podświetla czerwonym prostokątem. czasami czerwony prostokąt pali się i gaśnie, przeskakuje po wszystkich literach w bardzo szybkim tempie. Czy możliwe jest, że złodzieje łamiąc stacyjkę walczyli tez z blokadą lewarka i coś połamali? Zmiana trybu pracy skrzyni pokrętłem w środkowym tunelu też nic nie daje. Auto nie było jeszcze diagnozowane VAGiem.
|