.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Sytuacja wygląda następująco... Silnik 3.2 FSI został uszkodzony ślizg łańcucha i rozrząd przeskoczył na prawej głowicy, zawory wszystko nie uszkodzone, błędy w silniku P0346 , P0391 , P0018 i P2005 (ostatni dotyczący klapy w kolektorze, usunięty po wymianie kolektora) trzy pierwsze błędy dotyczą przeskoczonego rozrządu na prawej głowicy, na lewej głowicy żadnego błedu... Także został wymieniony ślizg ten który był uszkodzony, łańcuchy i reszta została ta co była, były porównane z nowymi i nie były wyciągnięte ani zniszczone... Wszystko spięte, zblokowane blokadami i ustawione... Silnik do auta, odpala na wszystkie cylindry, ciśnienie na każdym po 13... Błędów nie ma które były wcześniej ale pojawił się nieszczęsny P0366 Czujnik położenia wału rozrządu B, bank 1 – sygnał poza zakresem/wydajność na drugiej głowicy w której nie było żadnego uszkodzenia wcześniej i żadnych błędów... I pytanie brzmi dlaczego? Co jest przyczyną?

Czujniki podmieniane, sprawne. Auto odpala chodzi troszkę nie równo, gdy usunie się błąd przez parę chwil chodzi idealnie ale zaraz znowu wpada P0366... Czy ktoś ma jakieś pomysły co może być źle, czemu ten błąd występuje? Bardzo prosiłbym o pomoc...

Coś nie tak z ustawieniem rozrządu
Poszukaj w VAS/VCDS bloków odpowiedzialnych za odczyt pozycji wałków w Twoim silniku - w starszych V6/V8 to były kanały 90-94.

Zagor może spróbować jeszcze raz na blokady rozrząd i zobaczyć ustawienie?

Zanim zaczniecie to rozbierać powtórnie, proponuję odczytać pozycje wałków - może być tak, że fazator leży i kwiczy, może to być źle złożone, ale zanim podejmiesz jakiekolwiek kroki w kierunku wybebeszania silnika - sprawdź to VAG/VCDS.
Nie mam pod ręką ELSY, ani takiego silnika - ale może będzie spot A6klub.pl, to się podłączę do koleżki 3.2 i dam Ci znać jakie grupy trzeba odczytać.

Ok, muszę jeszcze załatwić dobrego kompa żeby sprawdzić to co mówisz bo mam KTS Bosch ale tam nie ma tych funkcji chyba...

Problem rozwiązany do końca, przyczyną występowania błedu P0366 był elektrozawór, zacinał się, po wyczyszczeniu błedu brak.



Pojawił się za to inny problem, duże falowania obrotów na biegu jałowym ale udało się odrazu wyeliminować problem, przyczyną był praktycznie całkiem zatkany zaworek odmy, po oczyszczeniu wszystko pracuje jak należy

Po czasie pojawia się błąd ale inny
P0023 Przestawienie wałka rozrządu (rząd 2) wylot - Błędne działanie
Objawy to czasami falujące obroty, dłuższe kręcenie rozrusznikiem przy pierwszym odpaleniu np. po nocy, brak mocy
Co to może być? Dodam tylko że na biegu jałowym błąd nie wskakuje tylko w czasie jazdy...

Moze to cos rozjasni

viewtopic.php?f=27&t=126049

Czyli radzisz wyciągnąć zawór zobaczyć, ewentualnie zamienić z innym i jak błąd się przeniesie to wymienić?

czesc! dzieki bardzo za ten temat... bardzo mi pomogl. w moim przypadku bylo gorzej bo pogielo zawory wiec mialem troche wiecej pracy ale po zlozeniu auto odpalilo ale tak jak u kolegi wyrzucalo kod p0366 silnik trzesl sie i kompletnie niemial mocy, sprawdzalem dwa razy ustawienie rozrzadu i wszystko bylo ok. ten elektrozawor wygladal ok niemial nawet odrobiny brudu i sprawdzalem go testerem elektrycznym i wygladalo na to ze byl ok.... ALE NIE BYL!!! tak jak kolega wyzej wyczyscilem ale w sumie niebylo z czego i rzeczywiscie silnik zaczal pracowac idealnie... ale po kilkunastu minutach spowrotem zaczelo sie to samo.. i taka zabawa w kotka i myszke, wiec zdecydowalem sie kupic nowy... i jak narazie jest OK.

Wiec dziekuje Wam jeszcze raz bardzo za naprowadzenie mnie na wade. Pozdrawiam Tomek