W A6 brata z silnikiem AKE pojawił się problem. Podczas jazdy samochód zaczął tracić moc i na obrotach jałowych gasł. Gdy zgasł nie udało się go odpalić dopóki nie ostygł. Zimny odpala bez większego problemu ale kopci na biało (nie jest to para lecz źle spalona ropa, Raczej nie jest to też olej). Silnik nie ma mocy do około 2500 obr/min. W tym momencie przerywa i dalej ciągnie dobrze. I tak za każdym razem. Jak się zagrzeje to znowu nie można odpalić. Będów żadnych silnik nie wywala. Zrobiłem loga grupy 004. Nie podoba mi się praca opóźnienia wtrysku. Sami zobaczcie. powyżej 2500 wszystko wydaje się być OK, ale poniżej rzeczywisty kąt wtrysku jest równy 0. Czy to wina sterownika, czujnika czy po prostu tłok się zaciął? A może macie jakieś inne pomysły? Podejrzane może być też paliwo, bo brat zatankował kilkadziesiąt km wcześniej na orlenie, ale jakimś takim niezbyt nowym - malutka stacja z logiem orlenu.
Tutaj log 004:
http://vaglog.pl/log_219067.htmlNatomiast w 004 BS pompa przestawia się w zakresie 2.0 ATDC (w logu jest BTDC ale w rzeczywistości pojawia się ATDC - wina programu) na late do około 9.5 BTDC na Early. Na Early silnik pracuje równiutko natomiast na Late strasznie się dławi. O ile 2.0ATDC wydaje się być wartością prawidłową, to te 9,5 BTDC to chyba trochę mało. I dlaczego dławi się akurat na tych 2 ATDC?
Tu log 004 BS:
http://vaglog.pl/log_219077.html