.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, od wczoraj mam taki problem, że długo pali mi się lampka od grzania świec.
To dziwne bo wcześniej gasła zaraz po zapaleniu.
I tak lampka pali się około 15s. Jak zgaśnie i zapalam auto to jest wszystko okej ale jak zechce zapalić zanim zgaśnie to auto wchodzi od razu na około 2000rpm i za chwilkę schodzi do normalnych obrotów.

Na wyświetlaczu przy zegarach pokazuje mi temperaturę +17C więc chyba to nie jest wina czujnika temperatury otoczenia i auto chyba nie myśli ze jest zima. Chyba że tam jest więcej tych czujników, i któryś zdechł.
Dodatkowo dodam że ostatnio zalałem auto do pełna i na cały zbiornik dolałem 0,25L Mixolu do zbiornika

Urwany kabel sygnałowy od czujnika temperatury płynu do ecu lub sam czujnik uszkodzony

Kabel czujnika temperatury płynu ale chłodniczego? i gdzie on jest??

Powinien być na kroćcu wodnym przy głowicy.

Tak to wygląda?
http://turbodiesel.hswg.pl/wp-content/u ... zestaw.jpg



EDIT:
Wymiana czujnika temperatury płynu faktycznie pomogła.
Czujnik na szrocie 20zl