.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam potrzebuje pilnej pomocy gdyż wyciągnąłem aparat zapłonowy żeby połączyć przerwany kabel włożyłem go,podłączyłem wszystko i samochód nie chce zapalić:/
Kręci ,iskra jest na świecach a tu cisza mogłem źle włożyć aparat?
Ustawiałem żeby palec pokrywał się z kreską na aparacie i nic już nie mam pomysłu co poszło nie tak może jest ktoś w stanie mi to jakoś łopatologicznie wytłumaczyć ? Wielkie dzięki za pomoc

Środek palca na cienką kreskę na obudowie aparatu, kiedy 1 cyl. jest w GMP, czyli kiedy rozrząd jest na znakach. Na kole pasowym wału masz kreskę, trzeba ja ustawić na znak na dolnej pokrywie paska. Ale pamiętaj, że GMP na 1 cyl, jest co 2 obroty wału, więc może po prostu masz przestawiony zapłon o 180 stopni. Jeżeli jest OK, a auto dalej nie zapala, to przyspiesz trochę zapłon (kręcisz w lewo - krawędź palca na kresce). Nie pomyliłeś kolejności kabli zapłonowych?

Pozdrawiam

Dziękuje kolego odpaliłem i teraz pali całkiem ok Podjadę do mechanika żeby mi wszystko poustawiał co i jak ma być bo nie wiem czy to mam dobrze Podczas pracy wyciągnąłem kabel z świecy pierwszego cylindra i samochód "przydusiło" to chyba dobry znak:D Jutro się przejadę i zobaczę czy wszystko ok.
Zostawiłem samochód żeby sobie pochodził przez 20 minut i co zaobserwowałem to dosyć wysoką tem bo osiągnęła 100
Oraz nierówne obroty na benzynie przy czym na gazie nie ma takiego problemu może ma ktoś jakieś rady?

Wymień filtr benzyny, dolej preparatu do czyszczenia wtrysków do zbiornika benzyny i pojeździj na benzynie - powinno się poprawić. W chłodnicy jest czujnik wentylatora, powinien się włączać poniżej 100 stopni na 1 bieg (od 88 do 96 stopni, zależy, jaki masz czujnik wkręcony) i powyżej 100 stopni na 2 bieg. Sprawdź, czy się włącza wiatrak, czy chłodnica jest gorąca - może pora na wymianę termostatu silnika, może trzeba odpowietrzyć układ. Po zdjęciu korka podczas rozgrzewania silnika nie ma prawa bulgotać w zbiorniczku wyrównawczym (wtedy albo jest zapowietrzony, albo poleciała uszczelka pod głowicą), ale tuż przed włączeniem wentylatora ma prawo nawet wywalać płyn - to normalne w tym aucie.
Jeśli mechanik nie jest specjalistą od k-jeta, to nie pozwól mu regulować benzyny, najwyżej niech sprawdzi szczelność dolotu (wszystkie gumy i węże).
Jesteś szczęśliwym posiadaczem jednego z nielicznych c3, które pracują na benzynie Dbaj o niego, bo jest ich coraz mniej

Pozdrawiam

Jeżeli chodzi o c3 to zostało zmienione na c4 2.3 1991r Brat miał c3 ale brak mechaników zmusił do pozbycia się tego samochodu i nabyłem c4:) Doszedłem do przyzwoitego stanu mogę podesłać foty (nie chwaląc sie)
Ale wracając do tematu to znów mnie pokusiło grzebać przy silniku i co zauważyłem kabel vn mnie poraził prądem a może zacząć od zmiany kabli? Przeczyścić kopułkę? Trochę mnie nie pokoi paten podłączenia aparatu zapłonu typowa rzeźba magika też muszę zrobić zdjecia i podesłać.

Co do chłodzenia sprawdziłem i takie wnioski :
Jedna chłodnica pracuje cały czas,druga się włącza po wyłączeniu samochodu czyli wydaje się być całkiem ok
Dziś zauważyłem poziom płynu chłodniczego na minimum i dolałem wody destylowanej (podobno te płyny się mieszają)
Obieg działa dobrze bo dwa węże są ciepłe górny i dolny
Wyczytałem że jeżeli poszła uszczelka pod głowicą to podczas pracy na ciepłym trudno ścisnąć przewód od płynu chłodzącego u mnie się da sprawdzałem też ręką czy zbiornik płynu chłodniczego bije powietrzem i też tego nie dostrzegłem więc chyba ok?

W AAR nie ma. Wiatrak na visco chodzi cały czas. Ten drugi załącza się jeżeli silnik mocno nagrzany po wyłączeniu zapłonu i jest sterowany czujnikiem (termistorem) przy pokrywie zaworów od strony grodzi. Nie wiem jak to działa gdy jest klima.

Spox, przeczytałem nick a nie tytuł wątku

Pozdrawiam