.: AUDI KLUB POLSKA :.

Heloł
Chyba czeka mnie wymiana uszczelki pod głowicą w AELu
- ubywa płyn chłodzący
- źle odpada
- za dużo pali
- i jakiś taki bez jaj jest...

No ale do rzeczy: znalazłem na Allegro uszczelki o trzech grubościach; którą wybrać? Logika mówi, że po planowaniu głowicy trzeba założyć najgrubszą lub średnią, by nie zwiększyć nie potrzebnie kompresji i nie rozwalić dołu.
Co jeszcze zrobić poza wymianą szklanek i uszczelniaczy?
Jakie producent uszczelki, śrub, szklanek jest polecany? V. Reinz, INA,

Wszelkie inne porady mile widziane.

Widziałeś kiedykolwiek głowicę diesla od strony zaworów ???
Jak założysz taką jaką przewidujesz to życzę powodzenia w lepszym odpalaniu.
Jeśli nie robisz dołu załóż taką samą grubość jak masz.

Co do uszczelek tylko reinz.

Szczerze - nie widziałem
Ale przecież planowanie obniży mi głowicę więc z tą samą głowicą zwiększy mi to kompresję. Czy obniżenie planowanej głowicy nie powinno być kompensowane grubszą uszczelką?
Osiągalne są uszczelki o grubościach: 1,53mm, 1,57mm i 1,61mm - rozpiętość grubości to zaledwie 0,08 mm....

Jak powinno sprawdzać się luzy trzonka zaworu w prowadnicy?

No to ci pomogę.
http://img12.allegroimg.pl/photos/orygi ... 5831728249
Widzisz tu jakąś komorę spalania? Planowanie wpływa tylko na wystawanie zaworów.
Co powinno być skompensowane obróbką gniazda.
Grubość uszczelki, zależna jest od wystawania tłoka z kadłuba silnika.

Wkładaj taka uszczelkę jaką masz, żebyś potem nie płakał, że masz kompresję 28 zamiast 30




wkładasz zawór w prowadnice i jak możesz pokiwać na boki to znaczy że luz jest za duży .

Może warto oddać czapkę fachowcom zapłacić tego tysiaka i mieć gotowy element tylko do założenia ?

Kurde, wiem, że kiwam zaworem na boki Ale jakie jest kiwanie dopuszczalne?
Sam i tak nie będę głowicy zdejmował / zakładał, ale chcę być przy oględzinach "pacjenta"

Żadne
tap

Nie ma czegoś takiego w mechanice, jak "żadne luzy". Gdyby tak było, to nie uszczelniacze trzonka zaworów nie byłyby potrzebne.
Poza tym wątek rozszerzalności cieplnej: co innego przy -30*C, co innego po osiągnięciu nominalnej temperatury komory spalania...

i tu byś się zdziwił bo silnik V12 z t34 czytaj "rudy" jeździł bez uszczelniaczy zaworowych i nie brał oleju

luz montażowy przy średnicy trzonka 6 mm to, (uwaga cytuje prezydenta) CZTERY SETKI

A tak poważnie. Przy wysuniętym zaworze ok 1/3 długości jeśli nie ma więcej jak 0,5 mm (0,25 na ściankę) luzu to bym zostawił.
Szybciej zazwyczaj zużywają się wydechowe.

Mam nadzieje, że z tą wiedzą będziesz mógł spać spokojniej , a i nie mądruj na szlifierni

Średnia trzonków zaworów to chyba 8 mm....

A sprawdziłeś dokładnie, olej na bagnecie ma kolor kawy z mlekiem. Może nagrzewnica poszła, sprawdź czy sucho pod dywanikami.

Dziś po raz drugi zrobiłem test CO2 w układzie chłodzenia - płyn nie zmienił koloru, czyli nie ma spalin w układzie chłodzenia Jest szansa, że uszczelka mimo wszystko ma się dobrze.
Za to znalazłem mooooocno mokrą dolną krawędź chłodnicy - zacznę od wymiany chłodnicy.
A potem wezmę się za zdiagnozowanie mułowatości i spalania.

Przy okazji - po wymianie uszczelki pod nastawnikiem pompy, komp ZANIŻA mi wskazania spalania (o około10%). W którą stronę muszę przesunąć nastwanik - w stronę rurek paliwowych czy w stronę koła pasowego?

a robiłeś coś takiego że piszesz takie bzdury?
uszczelkę zakłada się w zależności od wystawania tłoków ponad blok.
a w praktyce daje bardzo często najgrubszą. i auta palą na dotyk

Przecież piszecie o tym samym tylko inaczej

Kolega praktyk, przepraszam chylę czoła. Tylko jakby kolega mógł jeszcze raz przeczytać uważnie temat od początku ...

Skoro zostałem wywołany do tablicy to się pochwalę. 15 lat temu jak byłem piękny i młody ....

Tutaj masz sześć tłoków, a mowa jest o silniku R5

A jaką masz dawke biegu jalowego teraz ?

cygaro tak trochę odbiegając od tematu regenerowałeś kiedyś turbawkę tylko nie pamiętam czy AEL czy AAT. Możesz napisać z jakiego powodu i czy po naprawie było ok?

Przemik - nie mam pojęcia, nigdy w życiu nie udało mi się połaczyć kompa z ECU. Ale spalanie na kompie mam zaniżone o około 8-10%. Sprawdzone na podstawie wskazań ilości spalonego paliwa w dłuuuuugiej trasie (~500 km), potem tankuję taką ilość, i wskazówka nie wraca na miejsce z początku trasy. Gdy tankuję "+10%" wraca we właściwe miejsce

Emge - regenerowałem KKK K16 w 1T (pierwsze R5 TDI w C3--> tu opisane: viewtopic.php?f=27&t=76054&hilit=bye), puszczała mi dużo oleju w dolot. Po naprawie nie puszczała