.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!
Przyszedł czas na wymianę rozrządu w s6c5 AQJ. Przebieg auta 193kkm, poprzednią wymianę ktoś robił przy przebiegu 121kkm taką informację uzyskałem w ASO Audi. Więc przed wymianą zvagowałem grupę 093 i wyszło tak:
http://vaglog.pl/log_254549.html
Do wymiany zaopatrzyłem się w blokady rozrządu tj listwa na wałki i trzpień do blokowania wału korbowego
Wymieniłem cały rozrząd z pompą wody, termostatem(ktoś poprzedni termostat założył odpowietrznikiem w dół), i tym napinaczem hydraulicznym.
Nie wymieniłem podkładek na wałkach, ale nie wyglądały jakby im coś było.
Koła rozrżądu zostały poluzowane za pomocą ściągacza(nie było z tym żadnego problemu)
Wymieniałem też świece i silniczkiem można było kręcić bez większych problemów.
Całość wymieniłem w/g instrukcji z Elsy. Po skręceniu i wyjęciu blokad i imbusu 5mm z pomiędzy napinacza obróciłem wałem o dwa obroty wkręciłem blokadę wału włożyłem bez problemu listwę na wałki, a luz między obudową napinacza a dźwignia rolki był 6mm( podobno dopuszczalne jest 5mm +/- 1mm).
Zadowolony skręciłem całość do kupy, odpaliłem silnik, zapalił bez problemu. Zagrzałem motorek zvagowałem i zonk:
http://vaglog.pl/log_277773.html
I teraz pytanie robiłem pierwszy raz rozrząd w V-ce jest to moje auto, może ktoś ma więcej doświadczenia i powie mi co poszło nie tak, bo to że nie wymieniłem podkładek, to nie chce mi się wierzyć, żeby to mogło mieć aż taki wpływ. Dziwne, że przed wymianą było 8 stapni różnicy i po wymianie też jest 8 stopni.
Za wszystkie sugestie będę niezmiernie wdzięczny

Podkladki sie wymienia....podobnie jak sruby w walkach. Nawet minimalny luz na podkladde ustalajacej moze spowodowac kilka stopni rozjazdu.
Zwroc tez uwage na kolejnosc zakladania paska i jego naciagania. Sposob opisany jest w eslawin.
Masz klucz dynamometryczny dla 4 Nm?

Pasek był zakładany zgodnie z Elsawin, ( było wstępne dwukrotne naprężenie paska 40Nm). Klucz dynanometryczny mam od 4Nm-do 24Nm. W/g elsy wstępny naciąg paska ma być 6Nm. Rolkę naciągamy w lewą stroną. Mój dynamometr mierzy tylko w prawą stronę. Przyznam szczerze, że mniej więcej wyczułem siłę jaką użyłem w prawo, aby uzyskać 6Nm( na innej śrubie, nie na rolce mimośrodkowej) i taką samą postarałem się użyć w lewo aby wstępnie naciągnąć pasek. Po zdjęciu blokad i przekręceniu wałem luz pomiędzy obudową napinacza, a dźwignią rolki wynosił 6mm, czyli dopuszczalny. I teraz moje pytanie do praktyków, czy przez to, że nie zmieniłem podkładek i że wstępnie naciągnąłem pasek rolki na czuja może być taka odchyłka?

Tak - może być. Wałki mają odpowiednio wyprofilowane końcówki a podkładki odpowiednie otwory by na nich osiąść. Tak jak napisałem - nawet 0,5mm luzu w tym miejscu może spowodować kilka stopni przekoszenia.

Zrób tak. Wyczyść błędy (nawet jak ich nie ma). Włącz zapłon, podepnij VAGa i włącz podgląd bloków 090 i 093 jednocześnie. Odpali silnik (nie cofając kluczyka do off). Powinny pojawić się wartości w 090 które przejdą na 093. Sterownik radzi sobie od -10 do +15'kW więc teoretycznie masz w normie ale czym bliżej zera tym lepiej.
Zawsze jest możliwość, że masz wyciągnięte łańcuszki lub zużyte pady na nastawnikach - zaglądałeś ?

nie zaglądałem, niestety, bo nic nie było słychać, ale zerknę do tej głowicy od strony pasażera, bo jeżeli jest -8/0, to wydaje mi się, że to -8 to właśnie ta głowica, mam rację?

Tak - głowica 1-4 jest po stronie pasażera, 5-8 po stronie kierowcy.
8'kW to niewiele. Jak kupiłem swojego miał -16/-9... rozrząd majster poskładał na "znaczki" bez luzowania kółek.
Poprawiłem po swojemu z blokadami i mam -2/0 średnio bo czasami jak gorący wchodzi -2/-1.

wiesz co, chyba masz rację, dam spokój i nic z tym nie będę robił. Przy następnej wymianie rozrządu wymienię te nieszczęsne podkładki i zaopatrzę się w jakiś dynanometr co mierzy w lewą stroną. Vag nie wyrzuca żadnych błędów, silnik chodzi równo, ładnie przyspiesza i jest cichutki na postoju i nie hałasuje podczas jazdy. Dzięki za pomoc , a tak na marginesie S-ki są zajebiste nawet te stare. Swoją mam sześć lat i jeszcze mi nie znudziła się.

Lać wahę i upalać Na wszelki wypadek sprawdź w VAGu jeżeli twoje ECU to czyta czy nie wywala missfire np. podczas hamowania silnikiem z wyższych obrotów tak... 5000rpm w dół.

Nie wiem o co chodzi z tym missfire . Vag w sterowniku engine nie ma zapisanych żadnych błędów, a robiłem takie hamowania silnikiem, jeżeli to oto chodzi

Jeśli masz na jednym 0 a na drugim powyżej 6 na plus lub minus to masz sygnał, że nastawniki są już wyklepane. W Twoim wypadku na 1-4. Tak jak u mnie to było. Poprawianie rozrządu może nie pomóc jeśli nastawnik działa nieprawidłowo. I tu dla mnie jest podejrzenie patrząc na logi jakie wstawiłeś (090) pokazuje na 1-4 w pewnym momencie 24 stopnie o jest ponad standard. To też potwierdzać może przestawienie wałka zbytnio na plus.

Ale to tylko moja obserwacja.

To mnie pocieszyłeś z tym nastawnikiem