Witam
Otóż od kilku rozruchów na zimnym silniku mam dziwne objawy - czas działać!

Swoją drogą to pierwsze coś od długiego czasu więc ma prawo coś niedogrywać.
Problem się dzieję tylko przy porannym rozruchu (nie wiem może moje auto się niewysypia bo nie wiem, ja go w nocy nie pilnuje i nie wiem co on wyprawia po nocach

).
Uruchamiam silnik (po włączeniu zapłonu przy desce rozdzielczej słychać delikatne pompowania, pewnie jakaś pumpka), i jest tak jak na załączonym filmiku:
https://youtu.be/eR8n8cNYkjkKolejne odpalenie zaraz po zgaszeniu silnika
https://youtu.be/7gpQ_17nvhEWydaje mi się, że dziś pompa vacum mi się nie uruchomiła, przedwczoraj jeszcze ją słyszałem, ale dziś może za krótko chodził na ssaniu by było słychać delikatny gwizd.
Ogólnie auto nie sprawia mi problemu. Ale przed mrozami chcę się z tym uporać... Dodam, że żadnych błędów nie wypluwa na komputerze jak pojadę i to jest najgorsze.