Mój problem (C5 Allroad 2.5TDi '01) polega na "szorowaniu" opon podczas większego (niekoniecznie maksymalnego) skrętu kół oraz na towarzyszących temu dziwnych naprężeniach w układzie napędowym. Trudno mi ten efekt opisać, ale to tak, jakby przy skręconej kierownicy silnik bądź jakiś element przeniesienia napędu musiał pokonać jakieś dodatkowe obciążenie, do którego nie został stworzony. Wiem, że podczas skrętu silnik jest dodatkowo obciążony, gdyż musi zostać napędzona pompa wspomagania, ale to nie to. Być może ma to związek z opisanym wyżej "szorowaniem" opon, ale nie jestem pewien. Co do samego "szorowania", to był na forum poruszany ten temat, więc w zasadzie tutaj chciałbym go pominąć, lecz jak wspomniałem, nie wiem, czy jedno nie jest wynikiem drugiego. Czy ktoś spotkał się z takim zjawiskiem, bądź ma jakąś koncepcję? Nadmieniam, że przeguby są ciche, napęd osprzętu jest w całości nowy, opony bardzo stare, skrzynia biegów cicha. Aha... podczas skrętu w lewo gołym okiem widziałem, jak lewe koło "szło bokiem", ale podczas jazdy na wprost nie ma żadnych naprężeń, nic nie ściąga itp.
|