.: AUDI KLUB POLSKA :.

Panowie powiedzcie mi bo najprawdopodobniej kończy mi się skrzynią i tak się zastanawiam czy istnieje możliwość zmiany multitronica na zwykła hydrauliczną? Czy to jest WGL gra warta świeczki.

Co by nie robił, będą koszta. Można by myśleć o naprawie multitronic-a...
Zmiana na klasyczną-hydrauliczną skrzynię to też sporo pracy i kosztów, sporo dłubania w elektronice/elektryce auta. Komputer skrzyni do wymiany, całkiem możliwe że trzeba by było w instalację ingerować i przeprogramować sterownik silnika do innej skrzyni... Z przekładką na manual również spore koszta, wymiana pedałów, skrzyni, półosi... Modyfikacje elektryki i softu, praktycznie we wszystkim, auto już nigdy po takim zabiegu nie działa 100% jak fabryczne. ABS i inne systemy również są wersjami pod skrzynię automatyczną, same problemy.

Trzeba słuchać, jak ludzie radzą żeby unikać tych skrzyń biegów... Ja bym polecał: sprzedać jak jest i niech ktoś naprawia, albo samemu naprawiać.

W B7 to raczej temat dość trudny. Tam w ośkach nie wychodziły tipy (mogę się mylić ale nie spotkałem się jeszcze). Najprościej będzie wsadzić manuala. ECU i sterownik ABS do przekodowania. Wymiana skrzyni, pedalboxa, półosi z przegubami i jeśli jest tak jak w B6 to też jedna poduszka silnika.

Nie wiem jaką skrzynie byś tam chciał upchnąć, bo nie ma z czego nawet dopasować, a4 b6/b7 miały w ośce tylko multi, a6 od 2000r podobnie. Pomijam już fakt rzeźby w elektryce. Jedyna rada to rwać chwasta i wsadzać manual, będzie spokój na wieki.

A soft idzie sprawdzić? Bo nie wiem czy to może wina softu nie będzie.

Każdy się tak pociesza...

Ja bym zrobił tak......Gdzieś tam na śląsku co jakiś czas wypływają angole po 5-7 tyś pln. Zdemontowane mają silniki i przody czyli zderzak wzmocnienia maska błotniki, reszta w komplecie. Kupujesz taką budę, przekładasz napęd quattro, przy tym skrzynie która przy napędzie na cztery koła jest zawsze starą konstrukcją hydrauliczną , do tego zbiornik paliwa , wydechy i kilka osłon. Cała operacja wygląda jak układanie klocków, żadnego spawania wszystkie otwory technologiczne są. Wartość swojego auta podnosisz o parę ładnych tysięcy, a przy odrobinie zaplecza jeszcze na tej zamianie zarobisz sprzedając pozostałe części. O przyjemności z jazdy, i walorach trakcyjnych się nie wypowiem.

Yhym yhym dobra rada kolego. Ale powiem wam że zaopserwowalem A raczej przypadkowo na to wpadłem. Mianowicie pod domem pregzowałem Aśke i pseudo szarpanie/dławienie się ustapiło i dowiedziałem się też że skrzynią jest na 100% dobra nic ja nie boli tylko teraz zachodzą w głowę co to może być.... jakieś pomysły? Brak DPFa. Mogła to by być turbina np?

Panowie weźcie mi doradzicie bo u mnie chyba pompa paliwa nie domaga A wiem że jakąś można wsadzić od 1.9 czy coś podpowie ktoś jak to wygląda?