Wybaczcie, bo może to wyglądać na wałkowanie opisanego już wzdłuż i w szerz tematu, ale jednak mam pytanie. Silnik w moim C5 2.5TDi przenosi drgania na nadwozie (tylko na wolnych obrotach). Początkowo sądziłem, że to wina którejś poduszki. Ale wszystkie wyglądają OK. Ponadto zacząłem słyszeć stuki, które wydają się brzmieć jak te z hydrauliki zaworowej. Co może być istotne, stuki słychać w całym zakresie obrotów, ale nie zawsze. Czasem silnik pracuje bez dodatkowych dźwięków. Również drgania silnika czasem są, a czasem nie. Wibracje i stuki nie są od siebie zależne. Tzn może nie być akurat wibracji, ale są stuki lub odwrotnie. A także jedno i drugie naraz. Moje pytanie brzmi. Czy takie drżenie/mrowienie nadwozia może być wynikiem stuków, czyli w rzeczywistości objawów zużycia wałków rozrządu?
|