Witam. Silnik 2,5 tdi AKE 180 km. Latem silnik zawsze palił na wszystkie cylindry. Teraz, gdy temperatura na zewnątrz jest niższa, rano przed odpaleniem, auto grzeje świece i po odpaleniu nie pracuje jeden cylinder, trwa to do około 6-10 sekund, towarzyszy temu dym z rur wydechowych i po tym czasie pracuje już normalnie, załapuje. Na ciepłym silniku wszystko ok. Nie kopci i nie dymi.
Jestem elektrykiem więc sprawdziłem:
Oporność świec żarowych- 1 OHM Pojedynczo podawałem napięcie na każdą ze świec przez miernik - pobór prądu zaczyna się od 19 Amper i maleje wraz z rozgrzewaniem się świec, czyli świece sprawne. Sprawdziłem też zasilanie każdej ze świec i napięcie po przekręceniu zapłonu pojawia się na każdej z wtyczek świec.
Co jeszcze sprawdzić? gdzie szukać przyczyny?
-Ciśnienie sprężania na cylindrach? -Może stan wałków i hydrauliki?
Czekam na sugestie i pozdrawiam.
|