|
Hej!
Pacjent: A6 C5 Avant
"numerologicznie" zidentyfikowany jako:
benz 2,4 BDV, skrzynia MT FRY.
WAUZZZ4B42N066695
Telegraficzny skrót: odkąd mam to auto (1,5 roku), skrzynia ma pewną czkawkę(okazjonalne nieprawidłowe zasprzęglanie/wysprzęglanie), wstępnie określiłem możliwe przyczyny, teraz w najbliższym planie ostra diagnostyka, możliwy samodzielny remont, kilka niejasności do rozwiania.
Ciut szerzej o aucie u mnie.
Kupione (VIII 2018) z 203kkm (oryginalnym) na zegarze i użytkowane (głównie) w Niemczech. Ładne, nieklepane, w niezłej opcji, ale pominęło trochę serwisu i trochę zastane, także starter był duży serwis.
Olej skrzynia, +100 ml oleju w przekładni, Olej + filtr silnik, filtr powietrza, mechanizm wycieraczek, tarcze, klocki, przewody ham. przednie, dwa pomniejsze wahacze, uszczelki pokryw klawiatur (mój konik, zawsze wymieniam w kupionym aucie).
Półtorej roku jeżdżone zasadniczo bez kłopotu (parę kolejnych części wymienionych, ale to już standardowe, z zużycia), zrobione prawie 60 kkm, (O+F silnika co 10kkm, średni ubytek oleju silnika <500ml/1,5kkm).
od początku jednak skrzynia ma swoje drobne chimery.
Usterka / objawy:
Auto ma czkawkę ze skrzynią, występuje to nieregularnie, bez wzoru, zamula po wrzuceniu D, zanim "zorientuje się" i zasprzęgli, czasem wystarczą 2-3 sekundy (po wrzuceniu D / puszczeniu hamulca) i rusza sama, a czasem muszę jej delikatnie pomóc dodając trochę gazu (także nie zawsze tyle samo wystarcza - nie ma sztywnej granicy obrotów / czasu dodania gazu od której zaskakuje). Zdarza się, że szarpnie koziołka, ale to gdy nieostrożnie dodam gazu i zasprzęgli na zbyt wysokich obrotach, naturalne.
Analogicznie czasem zdarza się jej nie wysprzęglić do końca (bardzo rzadko w ogóle) przy zatrzymaniu na hamulec (np. światła), zwykle gdy to się zdarza lekko faluje obrotami próbując "pociągnąć" auto, a w tych rzadkich okazjach, gdy mocno nie wysprzęgla, ciągnie na tyle mocno, że muszę zrzucić na światłach na N, by uniknąć zduszenia silnika.
Bywa tak, że jakiś czas nie ma kłopotu w ogóle, bywa tak, że cały dzień świruje. Po ruszeniu już nie ma najmniejszych problemów.
Występuje tylko w przód.
W ogólnym użytkowaniu zasadniczo nie przeszkadza za mocno, szczególnie, że rzadko jeżdżę po mieście.
Mimo półtorej roku ujeżdżania nie bardzo jestem w stanie ustalić jakikolwiek schemat/wzór występowania usterki, ale wstępnie ustaliłem powód bezpośredni, czyli okazjonalnie występujące zbyt niskie ciśnienie do sprzęgła "w przód". Szereg punktów w skrzyni może być za to odpowiedzialne, od sterownika, przez wstępną pompę olejową, do listy uszczelnień kończącej się w samej sekcji sprzęgłowej.
Jako, że i tak powoli czas na serwis olejowy, postanowiłem temat zaorać i, w razie wykluczenia usterki elektronicznej, przygotować się do ewentualnego (samodzielnego) remontu mojej skrzyni.
Jak tylko przyjdzie sprzęt diagnostyczny sprawdzę elektroniczną stronę problemu, czy bloki się zgadzają, czy przypadkiem całego problemu nie powodują jakieś okazjonalne braki prądu dla sterownika, zaśniedziały/luźny/gówniany pin, czy przetarta wiązka.
Spróbuję także naturalnie adaptacji.
Jeśli wynik będzie wskazywał definitywnie na usterkę w bebechach, to w planie jest zrzutka skrzyni i zależnie od tego, co zastanę w środku, mniejszy bądź większy remont skrzyni.
Techniczny palec mam, zebrałem i pochłonąłem chyba wszelkie dostępne ntt. materiały z trzema serwisówkami włącznie.
Zaplecze warsztatowe i wsparcie doświadczonego kolegi mechanika-VAGiniarza także jest.
W opcji remont napewno do wymiany idą
oringi i teflony punktów kluczowych dla sprzęgu w przód wg serwisówki (w samym sprzęgu i dalej w skrzyni), rurka olejowa w sprzęgu, naturalnie filtr. Obydwa zestawy lamelek (od razu update do 7 lamelek)
Zależnie od stanu możłiwe, że także ezektor/pompa ezektorowa (*1), sztywny przewód olejowy łączący magistralę hydrauliczną ze sprzęgiem.
Gdyby okazało się, że trzaśniętę są także pompa/magistrala hydrauliczna lub łańcuch lub wariatory, koszt części przewyższy zakup gotowej zregenerowanej skrzyni. w Takim przypadku skręcam skrzynię, oddaję ją do P. Hukałowicza spod rodzimego Gdańska i wymieniam za gotową, zregenerowaną, z gwarancją.
Pytania (na razie zakładam, że stan części jest zgodny katalogowo)
1. Jaką wersję firmware powinienem wgrać po remoncie skrzyni, przy którym zaktualizuję sprzęg do wersji 7 lamelowej / Jakie jest najświeższe dostępne dla tej skrzyni/sterownika oprogramowanie w opcji 7 lamel?
Aktualnie skrzynia (FRY) posiada sterownik 01J 927 156 CJ z bliżej nieznaną wersją softu (4B0 910 155 x ???)
btw... jakby ktoś przypadkiem posiadał odpowiedni pliczek binarny tudzież był uprzejmy wskazać kierunek....
2. Poza oczywiście koniecznością przeprowadzenia adaptacji sprzęgła, czy konieczne będzie po w/w "apdejcie" sterownika jakieś dodatkowe kodowanie/adaptacja ECU?
Na razie nie dokopałem się do tej informacji, acz głównie koncentrowałem się na mechanicznym aspekcie remontu.
3. Czy sflashować TCM można tylko za pomocą VAS PC, ODIN lub VCP (z użyciem odpowiedniego interfejsu)?
Jak już wspomniałem kwestię SW/FW dopiero przekopuję, nie wiem, czy tylko powyższe (dość kosztowne jak na pojedynczy flash) ogarniają flashowanie sterowników podzespołów, czy może istnieje alternatywa (nie mówię, że darmowa, może po prostu bardziej przystępna/płatna od flasha). Rozpuściłem wici, ale nie wiem, czy uda mi się uzyskać dostęp do któregoś z powyższych
4. Jakie (i czy) są faktyczne/istotne różnice między poszczególnymi skrzyniami CVT wewnątrz generacji (mnie oczywiście interesuje 01J) poza kodami oznaczeń i kształtem wtyczki sterownika?
Z informacji jakie zebrałem, z forów, z serwisówek, z materiałów szkoleniowych (Audi SSP, ATSG, europeantransmissions), sklepów wyłania się wniosek, że wszystkie odmiany skrzyni Multitronic 01J to i tak ta sama skrzynia biegów, a różnice oznaczeń odnoszą się głównie do sparowania pod określone silniki (różnice przełożenia na przekładni wstępnej względem momentu obrotowego silnika) czy współpracę z określoną generacją ECU (różne wtyczki?)
5. Naturalnie jeśli macie uzasadnione podejrzenia, że źródło usterki leży gdzie indziej, proszę o podpowiedź.
Uffff
_________________
Moją największą mocą jest umiejętność znajdowania rozwiązań problemów.
|
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
