Witam. Ostatnio po udanej przerobce lamp byla cisza. No prawie, bo falujace lekko obroty jadac pod gorke ,mimo zmiany oleju w skrzyni calkowicie nie ustaly, ale juz szlo zyc. No do dzisiaj, jadac cos mocniej szarplo i samochod mimo zwiekszenia obrotów nie zwiekszal predkosci, szarpal.jakby sprzeglo ujezdzalo i czasem na chwile zlapalo. Mocniejsze wcisniecie pedalu gazu powoduje max obroty, szarpanie i lekkie przyspieszanie. Do tylu jedzie normalnie. Podłączyłem do kompa i okazuje sie ze do 4 biegu tak sie robi,a przy 5 dziala samochod prawidlowo. Oczywiscie jest w trybie awaryjnym. Zczytany blad to 17116 - gear 2 incorrect ratio P0732 -35 -00 Skasowanie nie pomoglo, blad po przejazdzce powrocil. Szukajac w internecie na ta chwile dowiedziałem sie ze przyczyną moze byc uszkodzony kosz forwardu. A moze jednak calkiem padł konwerter? Dziękuję bardzo i pozdrawiam.
|