Szukałem na różnych forach, ale nie znalazłem podobnego problemu do mojego, więc zakładam nowy wątek.
Ogólnie problem mam już od kilku dobrych miesięcy, a problem jest ze zdiagnowaniem usterki a na zimnym silniku nie wyrzuca żadnych błędów po podłączeniu do komputera.
W czym problem? Auto po dłuższej jeździe (min. 45 minut) ma problem z odpaleniem. Jeśli chce auto odpalić od razu po zgaszeniu czy po upływie nawet 5-10 minut to można je odpali od ręki. Gdy jednak postoi tak dłużej to już ma problem z odpaleniem. Kręci normalnie, ale po kilku sekundach odpuszcza rozruch, tak jakby jakiś czujnik blokował odpalenie samochodu. Problem znika samoczynnie po upływie ok. 2-3h i wtedy auto normalnie odpala jak gdyby nigdy nic.
Co zauważyłem ze zmian w podobnym okresie, to zaniżanie temp. powietrza o 6-7 stopni, ale podobno nie ma to wpływu na pracę silnika?
|