Witajcie. Mój samochód uczestniczył w akcji serwisowej związanej z aferą diesli i wgrano mu w związku z tym nowsze oprogramowanie. Na początku nie wiedziałem o tym, dopiero kiedy przejechałem się innym Audi z tym samym silnikiem zauważyłem, że jedzie zupełnie inaczej niż moje tj. nie ma takiej dziury przy przyspieszaniu i ruszaniu. Po konsultacji z mechanikiem przywróciłem starsze oprogramowanie i samochód ożył. Nowe oprogramowanie silnika jednak nie do końca dobrze współpracowało z oprogramowaniem skrzyni, które pozostało takie, jakie było przed zmianą softu silnika. Skutkowało to tym, że co kilkaset km skrzynia zaczynała pracować jak w trybie sportowym, czyli utrzymywała wyższe obroty silnika, zbyt mocno redukowała przy dodaniu gazu a na tempomacie nie dało się wtedy normalnie jechać, bo rzucała biegami w górę i w dół dosłownie co sekundę. Miałem zamiar przywrócić oprogramowanie skrzyni również do najstarszej wersji (nowszej niż ta, która miałem już zdaniem mechanika z Audi nie ma) jednak inna osoba zajmująca się modyfikacją całego oprogramowania w Audi wgrała mi dzisiaj najnowsze oprogramowanie silnika. Po przejechaniu kilkudziesięciu km stwierdzam, że samochód ma znowu większą turbodziurę niż przy tym najstarszym sofcie, z którym samochód wyjechał z fabryki, ale mniejszą dziurę niż po tym, które zostało wgrane w związku z aferą.
Jeździłem tez A6 z tym samym silnikiem i skrzynia, co u mnie i z programami, które mam obecnie i jestem pewien, że jechało to jeszcze inaczej tj. skrzynia znacznie chętniej redukowała biegi, stąd może dziura nie była tak wyczuwalna.
Interesuje mnie, czy kombinowakiście coś z oprogramowaniem tego silnika i skrzyni lub macie jakąś wiedzę i możecie się podzielić spostrzeżeniami co do tego, przy którym oprogramowaniu było wg Was najlepiej.
|