szewek napisał(a):
co do kierownic to co sciagnałem wyżyk ktory wchodzi na siłownik ktory nimi steruje i zasysałem i wdmuchiwałem powietrze na przmien i kierownice sie ruszały wiec powinno byc okiej (tak przynajmije sadze),a zawrek N75 nie wydaje zadnych dzwieków w tym cykania wiec podejzenie padło właśnie na niego mysle sie ?? ,moze znade jakis na podmiane zeby go wyeliminowac a czy jest on jest regenerowalny czy tylko noweks wchodzi w rachube ??
Może nie cykać, bo wleciało tam trochę oleju wyplutego przez turbinę. Przy takim ciśnieniu to możliwe. Ale oczywiście jak masz sprawny na podmianę to warto sprawdzić.
Co do kierownic - w taki sposób ciężko je sprawdzić. W trakcie jazdy spaliny działają przeciwko sprężynie w gruszce. Więc mały opór, z którym poradzi sobie na luzie, może być przyczyną przeładowania pod obciążeniem. Spróbuj wejść w nastawy podstawowe w grupie 011 (na obrotach jałowych). Jeśli będziesz je miał (nie wiem czy są AFNy które mają to w sterownikach - mój nie ma) to sterownik zrobi małą pogazówkę i zacznie podnosić i opuszczać sztangę. Bardzo dokładnie przyjrzyj się jak chodzi - czy jednostajnie, w całym zakresie, itp. Jeśli nie będzie nastaw w 011, to można podlewarować sztangę na tej śrubie z "skrzydełkami" płaskim kluczem. Musi być
zero zacinania - tylko jednostajny opór sprężyny. I to w całym zakresie ruchu. Tylko uważaj żeby czegoś tam nie uszkodzić - zawłaszcza nie ciągnij na siłę kluczem i nie kręć tą śrubą. Jak sztanga będzie się przycinać, a auto dopiero co sprowadzone, to moim skromnym zdaniem najlepiej dać turbo do czyszczenia. Masz potem spokój.