.: AUDI KLUB POLSKA :.

ABC - Benzyna 2.6 V6 150KM . Witam!!! W moim AUDI występuje następujący problem kiedy silnik jest zimny to buja się na obrotach w górę i w dół po mniejwięcej minucie uspokaja się ale zato przyminimalnym dotknięciu i natychmiastowym odpuszczeniu gazu wkręca się na 2000 obrotów po czym spada na około 900 obr. i pozotaje tak samo na ciepłym silniku co utrudnia jazdę. Co może być przyczyną takiego zachowania? Nadmieniam że w samochodzie nie ma gazu i nie jest to automat , nie ma także przepływomierza zaraz za obudową filtra powietrza. Za podpowiedzi z góry dziękuje.

Mam ten sam problem. Zauwazyłem tylko że u mnie obroty ok 1000-1200 po falowaniu. A to walofanie to tak jaby na chwile wyłąączał się silnik.
Ja widze raczej że jest to związanie z temperaturą silnika z czujnikami.
Zauważyłem że kiedy samochód jest rozgrzany i go wyłącze na 5min lub troche wiecej obroty wskakują na miejsce ok 800. Lecz w czasie jazdy jest różnie dobrze i źle. W czasie jazdy jak ujme to obroty na biegu nie spadają płynnie tylko czuć szrpnięcie samochodem
Czy nie masz problemu ze wskazaniem temperatrury na wskaźnikach tak dodam.
Myślę że może to być uszkodzony czujnik temperatury silnika 2PIN dla ECU lub czujnik temperatury powietrza w kolektorze ssącym odnośnie tych obrotów

Ja mam w aucie popsuty termostat i temp w czasie jazdy niewychyla się poza 60stopni na postoju jak silnik się nagrzeje nic się nie zmienia.
ale mam to samo
********CYTUJĘ***********
Zauważyłem że kiedy samochód jest rozgrzany i go wyłącze na 5min lub troche wiecej obroty wskakują na miejsce ok 800. Lecz w czasie jazdy jest różnie dobrze i źle. W czasie jazdy jak ujme to obroty na biegu nie spadają płynnie tylko czuć szrpnięcie samochodem
**************** I JESZCZE TO******************
Podczas jazdy dając na luz jest 1200obr jak się zatrzymam to chwilę i spada na ok 800obr.

- Sondy Lambda
- Nieszczelny dolot, szczegolnie uszczelki pod kolektorami ssacymi
- Bez Vaga sie nie obejdzie

rany Góral - nie odpisuj ludziom na "odp* się" - jaki vag do ABC? kto ci to zważy? ASO?

ja termostat (wahler) wymienilem i nic to samo na postoju temoperatura OK 90-95st w trasie OK 70st. Na krótkich odcinkach nie wchodzi na 60st, ale na klimatroniku jest 90 na kodzie 51.

Góral ma racje
z vagowaniem abc nie ma najmniejszego problemu
do sprawdzenia szczelnosc dolotu, sondy i czujnik temp silnika.

mialem to samo, termostat byl wadliwy tej firmy, dopiero 3 sztuka, po zagotowaniu na stole okazala sie dobra.
Wymontuj i zagotuj i zobacz w jakich przedzialach temperatury sie otwiera.

Będe teraz w Olsztynie to zajade do serwisu AUDI. Może oni to ugryzą.Pozdro!

[offtopic]


No to jesteś Alfą i Omegą - bo jakoś nie znam nikogo, komu udałoby się nie-warsztatowym vag-iem zrobić diagnostykę w pełnym zakresie obrotów/obciążeń, a tych, którym w ogole udało się podłaczyć ze sterownikiem silnika ABC (dosowy vag i połączenie przez RS) można na forum policzyć na 3 palcach jednej ręki
[offtopic]

w temacie: absolutnie się zgadzam z przedówcami: sprawdzić powyższe i szczelność podciśnień (bo właściwie nic innego być nie może )

no wychodzi na to ze jestem bo lacze sie z abc pod windowsem

Ja robiłem wszystkie diagnozy w ABC vagiem na USB, wiec jest alfa i omega

Co do problemu, kolegi, to już wszystko co na poczatek powinien sprawdzić, już wie, czekamy na ciąg dalszy

Dowiadywałem się w serwisie o koszt takiej wizyty no i się przeraziłem pan z serwisu powiedział mi że koszt takiego podłączenia to 250 zł na allego sprzedają jakieś vagi do diagostyki po 150zł może lepiej kupić taki vag?


Panowie piszą że można to zbadać na kompie domowym a teraz nic nie odpisują!

A więc tak kupiłem dziś samostart zdjąłem pokrywę i psikałem na kolektor. Stwierdziłem że przyczyna tkwi w kolektorze ssącym . W związku z tym pytam czy uszczelnić to zwykłym silikonem czy może tym który nakłada się na uszczelki pod głowicę z firmy victor-reinz

w ktorym miejscu psikales?

na dolotach przy głowicach i tam gdzie łączona jest plastikowa góra kolektora z aluminium

nad swiecami? polaczenie glowicy i kolektora?

jesli tak to kup 2 uszczelki kolktora ssacego, pojedz do warsztatu i wymiania Ci to w 2 godziny.

Mialem to samo u siebie.

Dokładnie tam ! Co do wymiany mam nadzieję że dam sobie radę sam. Z resztą u mie tacy mechanicy jak z koziej pipy trąba.

Dokaldnie, roboty nie jest duzo. Uszeczlki to koszt ok 10zl/szt max

Jak zrobię to napiszę . Mam nadzieję że to będzie to , a jak nie to kupię sobie vag na allegro i będe badał dalej. Pozdro!!