Wężyki raczej ok...Przeciez na powrocie paliwo sie nie cofa - Jak by bralo powietrze tędy to chyba powrot tez by sie cofnął
Weżyki o jeden rozmiar średnicy mniejsze i wciskene na gorąco
Tak trzymaja ze żadnych opasek nie trzeba To nie sa przeżroczyste węże tylko gumowe (grube)
Jeden z serwisów naprawiających pompy powiedział mi ze te pompy producent przewidział na 150.000 tyś kilometrow i jak jeszcze dziala to jest to dziwne a samochód ma 250 tyś z książką serwisową Co prawda kupilem uszkodzony z wytratymi wałkami ale wszystko naprawiałem sam wiec wiem jak to jest zrobione
Od wymiany zrobilem 2.000 km
Wymiana objęła :
- wtrysk sterujący (brak rezystancji na cewce)
- wałki regenerowane
- podkładki pod dźwigienki (nowe)
- dzwigienki (nowe)
- popychacze (nowe)
- odma (nowa) chociaz jak się okazało nie bylo takiej potrzeby
Przy okazji tych czynnosci zostaly wyczyszczone kolektory dolotowe oraz zawór EGR
Ale wracając do wątku to wyczytałem też by podłączyć kompresor i dać wieksze ciśnienie , wtedy w miejcu nieszczelności powinno trysnac powietrze albo paliwo ale nie wiem czy to jest w 100% bezpieczne ??
Jeszcze pytanko - to wersja Avant i tu moje zapytanie
Jak sie dostac do pompy w baku ? Trzeba zdjać bak czy jest jakies inne rozwiazanie ??