marco_wroc napisał(a):
czyli te 0.9 moze byc czy cos wskazuje ??
- musi być, konkretnie wskazuje co jest w mapie wyprzedzenia wtrysku dla tych obrotów, dawki
marco_wroc napisał(a):
juz sam nie wiem co zrobic zeby auto palilo mi ladnie przy ujemnych temp, czy to pompa, nastawnik, czy jak ?
Duże prawdopodobieństwo że to pompa, ale inna nie musi być lepsza, nowa głowica wtryskowa poprawi moc, ekonomię (o ile wtryski są dobre - najlepiej wymienić razem), ale bez wymiany pompy podającej (czyli również obudowy wypracowanej) zapalanie nadal będzie nie najlepsze.
marco_wroc napisał(a):
Nie podoba mi sie jednak ze az 110-120 jednostek jest przy 5 stopniach, czy to moze swiadczyc o zlym ustawieniu rozrzadu lub slabej pompie, moze nastawnik jest juz na wykonczeniu (nieraz 4 mg wolnych obr wacha sie a nie powinno)
110-120 jednostek to proste do przeliczenia na kąt pomnóż razy 0.11 i od wyniku odejmij 5.2 powinno być prawie idealnie. Nie ma to nic wspólnego z ustawieniem rozrządu. Przestawienie rozrządu bym raczej wykluczył chyba że hydropopychacze mocno "puszczają" i zawory się nie otwierają (ale to mało prawdopodobne żeby wpłynęło na zapalanie - raczej na moc i moment).
Zakres w którym możesz przestawić rozrząd w takim diesel'u nie uszkadzając zaworów o tłoki jest a tyle mały że praktycznie nie ma wpływu na zapalnie.
W aktualnych temperaturach mam dawkę 5 - 5.5 i też lekko się waha. Jeżeli zmiany są poniżej 1mg to bym nie rozpaczał, szczególnie że mogą one wynikać z kiepskiego stany wtrysków.
Jeżeli będziesz wymieniał wtryski to zacznij od nich, dobre rozpylenie to podstawa zapalania. Oczywiście ważne jest też ciśnienie sprężania - szczególnie mierzone na zimno gdy olej ścieknie z pierścieni (warunki jak dla rozruchu).
Różnice między wtryskami często wynikają z ich "lania" co powoduje twarde spalanie i inne przyspieszenia wału korbowego a więc inne wyliczone dawkowanie wtrysku. Poprawnie jest wskazywana ta wartość tylko jeżeli masz standardowy kąt wtrysku (~0.9st BTDC), przy innym dynamika spalania nie pasuje do modelu i pokazuje głupoty, ważne żeby nie różniły się mocno między sobą.
marco_wroc napisał(a):
Sprobuje ustawic z mechanikiem na zegar a jak nie to wloze ECU od anglika i zobacze jak zapali rano ( ja mam automata a komputer z manuala ale chyba do odpalania to nie gra roli, potem przy jezdzie to wiem ze nie pasuje bo sa inne mapy...
Co do ustawiania na zegar, szczególnie na wartość seryjną (0.25mm) to będziesz płakał bo ona daje jakieś 2-3 stopnie po górnym martwym punkcie w BS więc zapalanie na mrozie tylko z dużej górki. Fabryczne ustawienie sprawdza się tylko przy nowym silniku i nowej aparaturze wtryskowej, a tego nie mamy (możliwość regulacji kąta wtrysku przez ECU już na obrotach zapewnionych przez rozrusznik - czyli wysokie ciśnienie pompy podającej).
Ten typ nie posiada zdaje się też kodowania. Przewidziano inne centralki (softy) dla manuala i automata, ale różnice mogą ograniczać się do mapy dymu i mapy pedału gazu żeby spełnić normy i nie szarpać przy zmianach biegów. Moment max może również mieć nieco inny przebieg żeby nie przeciążać skrzyni biegów.
ECU raczej nie padały w nich, jedynie tuning mógł nieco namieszać ale wątpię, chyba że to tylko na papierze ABT, wówczas wszystko możliwe.
Powodzenia!