.: AUDI KLUB POLSKA :.

Nie wiem jak w dieslu,ale nie wydaje mi sie,zeby automat inaczej zachował sie przy benzynce.Ja mam benzynę i nie mam ŻADNEGO z opisywanych objawów.Może być zimno luba upał,na zimnym silniku czy na rozgrzanym skrzynia pracuje bez najmniejszych szarpnięć i stuków.Nie ma żadnej różnicy...chyba żę moja skrzynka jest kaputt

mam tipa w afb wiec moze byc inaczej ale jest tak:
mam wrazenie ze zima przy mrozach tak pare minut po odpaleniu skrzynia dluzej trzyma na biegach (ale ze silnik jest glosny jak ruska artyleria wiec ogolnie spokojnie jade w te pierwsze minuty) - sama zmiana jest bez szarpniec
Teraz zakladama hipotetyczna mozliwosc taka, ze np jakis czujnik temp w skrzyni ktory zalozmy ma wplyw na to u Ciebie "klamie" i np przy -5st przekazuje info dla ecu skrzyni -25st co wplywa na to ze to tak wyraznie widzisz... chodzi o to, ze "vagujac" skrzynie moze trzeba bardziej inteligentnie do sprawy podejsc niz tylko "czy sa w skrzyni bledy"
Masz auto kombinowane wiec inaczej moment generuje niz "seria" a skrzynia ma chyba w logu 009 jakies hipotetyczne momenty.. jak ta charatkterystyka jest niezgrana z realiami to moze to i tez ma jakis wplyw na "dzwine zmiany".... moja wypowiedz jest na zasadzie "glosno mysle" a nie jakas wartosciowa porada
Pozdrawiam,
Przemek

Tak jak wspomniałem - każda logiczna podpowiedź jest dla mnie wartościowa.
Dzięki Przemek. Twoją również wezmę pod uwagę vagując skrzynię.
Troszkę jednak nie doczytałeś, bo wspominałem, że gdy furka była na AKN-nie, też miałem ten objaw i to wtedy odnotowałem to stuknięcie.
A tak w ogóle, to może i autko trochę kombinowane, ale efekt jak narazie - nie zapeszając - piorunujący.