Petro26 napisał(a):
Witam jako że na jutro rano mam ugadanego mechanika chciałbym wiedzieć na co powinien zwrócić uwagę zamiast powiedzieć jakie są tylko problemy z autem.
Problemy po kolei wychodzą
1. Ucieka płyn chłodniczy że zbiorniczka zapala się kontrolka jak jest już pusto w środku jednak temperatura nie zmienia się do momentu zjazdu na pobocze 1/2 minuty ani po zalaniu również nie skacze tj. 90°C stałe
2. Strzelił po zalaniu do zbiornika płynem wężyk od spryskiwaczy przednich, gdzie przed zabiegiem działał bez problemu . Tylne pracują jak należy . Pompka pracuje płyn leje się strumieniem przy załączeniu na przód
3. Niemiłosiernie paruje i szroni przednia szyba wewnątrz auta zarówno po drugiej jak i nocnej zmianie. Włączenie klimy pomaga po jakimś czasie . Sytuacja podczas deszczu jest o tyle gorsza że szyba paruje od zewnątrz wycieraczki potrzebne. Zresztą deszczu nie trzeba czasami po prostu w trakcie jazdy potrzebne są wycieraczki.
4. Być może ma to związek z parowaniem szyb ale ostatnimi czasy jest po prostu mokro z tyłu za miejscem pasażera w rogu przy tunelu-wszak pleśń nawet była dywanik wyjalem suszenie i jest poprawa aczkolwiek tak być nie powinno raczej.
5. Licze na odpowiedzi w formie pkt na co zwrócić uwagę zanim auto zdam
A więc tak poprzedni mechanik tak jak się spodziewałem to chyba sam sobie opinie w internecie wystawia bo nijak ma się opinia do wykonywanej pracy. Wybrałem się dzisiaj do innego na uboczu warsztatu, który może nie wziął ni to mało ni to dużo kiedyś ale to co wykonali do dzisiaj działa prawidłowo. Później aby się upewnić czy mają rację wysłali mnie do ASO katalog części i konsultacja z mechanikiem jednym i drugim była również i postawili prawidłową diagnozę Ci pierwsi.
Ad. 1 Co do ociekającego płynu to kruciec plastikowy do wymiany z oringiem i drugi element tej układanki kosztuje w ASO przeszło 300 zł. Nie wymaga co prawda samej wymiany ale dla świętego spokoju już to wymienię.
Przy okazji co od razu zauważyło dwóch owych mechaników spuchnięty (powiedziałbym balon nawet )od oleju wąż ( jeśli nie pomyliłem) obok właśnie krućca owego znajduje się i wygląda jak balon. Fakt olej jest płynny a przewód jak guma do żucia zachowuje się. W ASO konsultacje przy doborze przewodu ( 80 zł ) mechanik powiedział wprost " będzie chodził póki nie pęknie, później cały płyn zaleje wszystko ". Sam kruciec 35 zł + drugi element do krućca grubo ponad 300 zł. Co do oleju EGR turbina dolot +wydech=czarny dym przy zmianie biegów i przyspieszaniu wszystko do diagnozy. Dolot będzie czyszczony jak się z kasą uporam. Tak czy inaczej bloku
z krućcem trafiłeś jak widać, choć dostanie się do niego jest katastrofą. Jutro po południu wracam do sprawdzonych chłopaków którzy od razu wiedzieli gdzie zacząć szukać i z góry 9 rano czwartek auto trafia do nich ( stawiam jutro po południu coby silnik ostygł) i czwartek po południu do odbioru.
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj