A czy instrukcja zaleca wpychanie 5 dawek tego srodku ? Generalnie dla mnie to jakas bzdura. Musialem kurna 5 razy plukac uklad w coupe po zakupie przez madrale co pchala tam ten syf z powodu cieknacej malej chlodniczki....masssakra. Jest to druciarstwo i tyle.
Malo mnie akurat interesuje ze zapcha sie chlodnica, zniszczy pompa czy cus, w porownaniu z mozliwoscia zapchania wazkich kanalikow w glowicy i bloku
Mozesz z tym jezdzic spokojnie majac swiadomosc, ze Twoj uklad chlodzacy trzyma sie na kleju i w kazdej chwili moze wybuchnac ? Jak juz dojrzejesz do zmiany chlodnicy to zdejmij byle jaki waz i zlookaj go od srodka....
"Gdyby to było takie straszne to by wycofali z produkcji.
Jest to alternatywą dla nowych elementów.I dopóki bedą dostępne bede je stosował.Dlaczego???
Skoro chłodnica jest uszkodzona to i tak przyjdzie na nią czas.Tylko że ten czas można wydłuzyć.
Dla mnie druciarstwem jest spawanie chłodnic.Dlaczego spawać skoro można kupić nową.Jaka tu jest różnica między proszkiem a spawaniem??
I jedno i drugie to jest druciarstwo. "
Dodam jeszcze, ze moze i spawanie chlodnicy jest druciarstwem lub polsrodkiem bo i tak bidna sie rozleci predzej czy pozniej, to jednak taka operacja ingeruje tylko i wylacznie w i tak uszkodzona juz czesc, nie majac wplywu na reszte....czego o klajstrach powiedziec nie mozna.
Moim zdaniem masz typowe podejscie druciarskie do wozu, wnioskuje na podstawie tego co piszesz, ze rowniez zywot innych czesci w aucie przedluzasz jak tylko sie da na rozne sposoby....tylko zauwaz, ze wiekszosc uszkodzonych gadzetow powoduje szybsze zuzywanie sie, lub nawet uszkodzenie innych z nimi wspolpracujacyc...w ten oto sposob powstaja auta niemozliwe do oddrutowania i stad wlasnie bieze sie przyslowie, ze najwiekszym problemem audi jest jego poprzedni wlasciciel
: /
Gdyby to bylo takie straszne to by wycofali z produkcji....taaak samo jak motodoktorki uszczelniajace padniete motory do sprzedazy....tez produkuja...i co uzywasz ?
Generalnie nie mam nic do Ciebie i Twojego sposobu dbania o auto - Twoj wybor, ale nie przekonuj do tej metody innych. Jedni maja filozowie, ze dbaja o swoj woz i staraja sie go utrzymac w dobrej formie, aby byc pewnym jego stanu, inny eksploatuja na maksa i najtanszymi sposobami i potem sprzedaja....