carlnova napisał(a):
Piotruś, przyjacielu !!! Jeżeli Cię to nie obchodzi, to po co to komentujesz
Jesteś niezwykle pomocny (dziękuję za ceny), a jednocześnie niezwykle zjadliwy. To brzydka cecha.
1. Daruj sobie tzw. "wycieczki osobiste" - to nie jest dobrze widziane na tym Forum ... .
2. Przykro mi, że nie zrozumiałeś (
retorycznego) pytania "Kogo to obchodzi" .
Być może - gdybyś zechciał jeszcze raz - ale tym razem bez emocji - przeczytać co Ci napisałem w poprzednim poście - łatwiej będzie Ci zrozumieć właściwy sens mojej wypowiedzi... .
carlnova napisał(a):
Nie doczytałeś o moim tzw. żonglowaniu chipami. Ja osobiście nigdy nie wstawiłbym chipa, bo dawno wyrosłem z takiego myślenia, a silnika byłoby mi po prostu szkoda. Kupiłem auto już z chipem i opisałem moje problemy z tym związane. Czy to jest zabieranie się do sprawy od d..y strony
Niestety ale jest ... . Z czysto merytorycznego powodu. O ile w seryjnym silniku z seryjnym softem, na podstawie pomiaru momentu obrotowego i np. odczytu tzw. logów - można z dużym prawdopodobieństwem określić stopień zużycia (lub brak zużycia) wałków rozrządu, to w samochodzie z "nietypowym" softem jest to praktycznie niemożliwe. Dlatego dziwi mnie każdy serwis, który podejmuje się tzw. "chipowania" bez rzetelnej diagnostyki podstawowych zespołów silnika ... . Resztę sam sobie dopowiedz, bo znowu będzie, że jestem zjadliwy ...
.
carlnova napisał(a):
Cytuj:
Z drugiej strony - teoretycznie nie powinieneś się martwić o nic, bo każdy szanujący się serwis powinien Ci udzielić min. 2 letniej gwarancji na wymianę rozrządu i/lub 120 tyś.km. . A żaden warsztat nie udzieli gwarancji bez sprawdzenia sytuacji pod deklami głowic ...
I tego się trzymajmy, nie musisz przejawiać, aż matczynej troskliwości :D
Za bardzo sobie schlebiasz ... . Na szczęście moja wypowiedź zostanie w "archiwum" AKP i jeśli ktoś inny znajdzie się w sytuacji podobnej do Twojego przypadku - znajdzie też niniejszy wątek w "szukajce" i dzieki temu (być może) uniknie błędu, którego Tobie uniknąć się nie udało ... . Jeśli w swoich wypocinach popełniłem jakiś kardynalny błąd - to mam nadzieję, że zostanie on skorygowany przez innych - dużo lepszych fachowców niż ja (a jest takich na AKP bez liku). Oczywiście ewentualna korekta również będzie do odzyskania w szukajce dla "potomnych". Słowem - bilans i tak wychodzi na " + " i dlatego nie ubolewam, że tak fałszywie oceniasz moje intencje oraz poświęcony Twojej sprawie czas ... .
carlnova napisał(a):
Na zakończenie - również szczerze i również bez urazy - gratuluję Ci, Piotruś, że już teraz wiesz wszystko o swoim aucie i nie tylko,
O swoim aucie wiedziałem prawie wszystko - już na długo przed zakupem. Między innymi dlatego skutecznie uchroniłem się przed kosztami wymiany wałków ... .
Z mojej strony EOT.